Rok 2005 upływa pod znakiem rocznic związanych z Tadeuszem Kantorem. Obchodziliśmy już 90 rocznicę urodzin artysty, przed nami przypadająca 8 grudnia piętnasta rocznica jego śmierci, w tym roku mija także ćwierćwiecze od pierwszego pokazu „Wielopola, Wielopola” i dwadzieścia lat od premiery „Niech sczezną artyści”. Przede wszystkim jednak – trzydzieści lat od przedstawienia, które zapoczątkowało „seans dramatyczny” Kantora: okrzykniętej przez krytykę „Dziadami XX wieku” i „najwybitniejszym spektaklem świata” – „Umarłej klasy”.
Polityka
48.2005
(2532) z dnia 03.12.2005;
Kultura;
s. 56
Maksimum treści, minimum reklam
Czytaj wszystkie teksty z „Polityki” i wydań specjalnych oraz dziel się dostępem z bliskimi!
Kup dostęp