12 września mieszkańcy województwa śląskiego i podkarpackiego wybiorą czterech nowych senatorów. Fotele zwolniły się w czerwcu, kiedy kilku senatorów zostało wybranych do Parlamentu Europejskiego. Liczba wolnych mandatów jak i to, że wybory te (mimo niskiej frekwencji) mogą być ważnym wskaźnikiem politycznego poparcia przed zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi, spowodowało, że zarejestrowało się aż 21 komitetów wyborczych i komitetów wyborców. Kilka nie zebrało jednak wymaganych 3 tys. podpisów poparcia pod żadną z kandydatur (m.in. Narodowe Odrodzenie Polski i Demokratyczna Partia Lewicy). W ramach Unii Lewicy w wyborach chciała startować m.in. Unia Pracy. Okazało się jednak, że bez SLD partia ta z innymi małymi lewicowymi ugrupowaniami nie jest w stanie zarejestrować nawet jednego kandydata. We wszystkich okręgach mają ich za to Unia Polityki Realnej i Polska Partia Narodowa, które nie ukrywają, że wybory uzupełniające traktują jako okazję do otrzymania bezpłatnego czasu w mediach.
Maksimum treści, minimum reklam
Czytaj wszystkie teksty z „Polityki” i wydań specjalnych oraz dziel się dostępem z bliskimi!
Kup dostęp