Żyjmy Lepiej

Złodziejka kości

Jak przeciwdziałać osteoporozie?

Najkorzystniejszy stosunek wapnia do fosforu w diecie powinien wynosić 1:1. Najkorzystniejszy stosunek wapnia do fosforu w diecie powinien wynosić 1:1. 123 RF
Nie powoduje bólu. Nie daje o sobie znać do momentu upadku i złamania biodra lub ręki. Może dlatego mało kto przyjmuje do wiadomości, że po 50. roku życia każdy powinien sprawdzić gęstość swojego kośćca. Czyli: czy nie dotknęła go osteoporoza.

Kości na tle innych narządów wewnętrznych wyglądają nieskomplikowanie: twarde, niemal martwe, złożone w 65 proc. z minerałów, głównie fosforanu wapnia. W rzeczywistości podlegają ustawicznym przemianom – rosną, przebudowują się, wraz ze stawami dynamicznie reagują na naciski i naprężenia. Kościec człowieka od urodzenia staje się coraz bardziej masywny, by między 30. a 40. rokiem życia osiągnąć tzw. masę szczytową. Ona utrzymuje się jeszcze tylko przez dekadę, a później zaczyna słabnąć. Dlaczego?

Konieczne dla rozwoju szkieletu zmiany struktury kości nie byłyby możliwe bez komórek nazwanych osteoklastami (z gr. osteon – kość). Działają one jak służby porządkowe po trzęsieniu ziemi, które oczyszczają teren z ruin, by mogły powstać nowe domy. Osteoklasty rozpuszczają i wchłaniają niepotrzebną tkankę kostną, robiąc miejsce dla nowej, wytwarzanej przez komórki kościotwórcze, czyli osteoblasty.

Jeśli następuje zachwianie tej równowagi, czyli więcej kości ulega zanikowi niż odbudowie, zaczyna się osteoporoza (z gr. poros – dziura, otwór). Sprowadza się ona do tego, że kości stają się gąbczaste, a w konsekwencji słabsze i łamliwe. – Nazywamy to zaburzeniem mikroarchitektury – tłumaczy prof. dr hab. Ewa Marcinkowska-Suchowierska z Narodowego Instytutu Geriatrii, Reumatologii i Rehabilitacji.

Dowiedz się

Gwałtowny spadek estrogenów u kobiet, które przestały miesiączkować, sprzyja utracie nawet 3 proc. masy kostnej w ciągu roku – mówi prof. Marcinkowska-Suchowierska. Skoro dziś na okres klimakterium przypada 1/3 życia (większość pań dożywa 80 lat), późny wiek stał się jednym z najważniejszych czynników ryzyka osteoporozy. I osteoporotycznych złamań.

Są one bardzo typowe – przez fachowców nazywane niskoenergetycznymi, ponieważ wywołują je niewielkie siły, niewspółmierne do efektu (w przeciwieństwie do urazów narciarskich lub złamań w wypadkach drogowych, które określa się mianem złamań wysokoenergetycznych).

Żyjmy lepiej „Kręgosłup” (100160) z dnia 03.02.2020; Co nam dolega; s. 40
Oryginalny tytuł tekstu: "Złodziejka kości"
Reklama