Jak przetrwać jesień

Fakty i mity dotyczące witaminy D

Witamina D ma być lekarstwem na wszelkie problemy zdrowotne. Witamina D ma być lekarstwem na wszelkie problemy zdrowotne. Food Impressions / Shutterstock
Jej popularność wygląda na szeroko zakrojoną akcję marketingową. Czy to rzeczywiście „lek na całe zło”?

Rozsądek podpowiada, by wobec takich haseł zachować powściągliwość. Ale może tym razem nikt nie chce żerować na naiwności konsumentów i podsuwa rzeczywiście wartościowy eliksir?

Jest nim witamina D, która już teraz cieszy się uznaniem wielu lekarzy, chyba największym spośród wszystkich suplementów diety. Skoro jednak mowa o suplementach, pojawia się podejrzliwość: mało to mamy wokół siebie ich reklam, które obiecują cuda? Producenci wciskają pigułki, choć wystarczyłoby zdrowo się odżywiać.

Witamina D również ma swoje źródła w naturze – są nimi słońce i popularne artykuły spożywcze: m.in. żółtka jaj, masło, sardynki, śledzie oraz inne tłuste ryby (łosoś, makrela). Czy po słonecznym lecie i zachowując przykazania urozmaiconej diety, warto jeszcze dokarmiać się tabletkami? Czy niebezpieczeństwo przedawkowania nie jest gorsze od niedoboru?

Prof. Paweł Płudowski z Centrum Zdrowia Dziecka zorganizował w Warszawie międzynarodową konferencję European Vitamin D Association, by eksperci mogli uzgodnić swoje opinie i wydać rekomendacje. W środowisku naukowym panuje bowiem spora rozbieżność, ile witaminy D powinniśmy przyjmować, by zachować zdrowie, nie mówiąc o gronie sceptyków, którzy w każdej tego typu zachęcie widzą interes przemysłu farmaceutycznego. – Sponsorem mojego wykładu jest słońce – ironizował prof. Michael F. Holick z Bostonu. Ponieważ każdy wykładowca kończył swoją wypowiedź deklaracją, że sam przyjmuje witaminę D (jak prof. Maria Borszewska-Kornacka z kliniki neonatologii w Warszawie: – To jedyny lek, który biorę) albo podaje ją swojej rodzinie (prof. Stefan Pilz z Grazu w Austrii: – Syn nie jest zadowolony, ale będzie miał zdrowsze kości i inne narządy) – można odnieść wrażenie, że w tym gronie nie było wątpiących.

Reklama
Jak przetrwać jesień
Nasza szkoła
Azja: fakty, sny, wizje
Ruszamy w Polskę
Seksu sens

Cyfrowe wydania specjalne to wybór najlepszych tekstów dziennikarzy "Polityki" na ważne tematy, którym przyglądamy się pod różnym kątem. Dostępne są dla subskrybentów pakietów Premium i Uniwersum.