Osetyjczycy bardzo późno przywędrowali na Kaukaz Północny, pojawili się tam dopiero w XIII w. Na drugą stronę gór, do dzisiejszej Osetii Południowej, trafili jeszcze później, zaczęli się tam osiedlać w XIX w. Ta zwłoka działa na ich niekorzyść – narody Kaukazu mają wyjątkowo długą pamięć historyczną, podczas każdej wojny strony licytują się, kto był pierwszy i komu w związku z tym należy się sporna ziemia. Nie inaczej było przy okazji trzech wojen gruzińsko-osetyjskich. A z gruzińskiej perspektywy Osetyjczycy są kaukaskimi debiutantami; Gruzini nie ruszają się z miejsca od ponad trzech tysięcy lat, gdy zaczynali budować zręby swej cywilizacji, ludy sarmackie, praprzodkowie Osetyjczyków, koczowały gdzieś między dzisiejszą Polską a stepami Azji Środkowej.
Niezrażeni Osetyjczycy odpowiadają, że sroce spod ogona nie wypadli, szczycą się swoim rodowodem i przewagami przodków. Pierwsze wzmianki o bezpośrednich protoplastach Osetyjczyków, sarmackich Alanach, pojawiają się w I w. n.e. Rzymscy historycy opisywali ich jako zaprawionych w boju pasterzy, którzy wypasali swe konie między Morzem Kaspijskim a Czarnym na żyznych stepach ograniczonych Wołgą i Donem na północy oraz Kaukazem na południu. Alanowie przez kilkaset lat z powodzeniem najeżdżali sąsiednie ziemie, dzięki czemu w III w. o ich istnieniu wiedziano nawet na dworze chińskiego królestwa Wei.
Dla bitnych Alanów wielką szansą okazała się wędrówka ludów. W IV w. ze wschodu przybyli Hunowie, sprawcy ogromnej przeprowadzki plemion Wielkiego Stepu do Europy. Hunowie pobili Alanów około 370 r., po czym większość zwyciężonych dołączyła do zwycięzców i ich sprzymierzeńców, germańskich Wandalów. Wspólnie kontynuowali łupieżczy marsz na zachód, przyłożyli rękę do upadku starożytnego Rzymu.