1034. dzień wojny. Potężnie wzrosły straty Rosjan. Dlaczego do szturmu idzie goła piechota?
Przy jednym z ciał północnokoreańskiego żołnierza znaleziono fałszywe rosyjskie dokumenty, z których wynika, że urodził się w Republice Tuwy i z zawodu jest pasterzem. Podobno służył w Rosji od 2016 r., ale pierwszą broń otrzymał dopiero w 2024. Biedny żołnierz obijał się osiem lat i karabinu się nie mógł doprosić.
Rosjanie aresztowali zastępcę naczelnika Głównego Zarządu Innowacyjności MO gen. mjr. Władimira Szesterowa. Zarzuca mu się defraudację funduszy przeznaczonych na budowę Parku Patriotycznego. Było to dzieło Siergieja Szojgu, zbudowane niedaleko Kubinki po zachodniej stronie Moskwy. Gromadzi eksponaty związane z tzw. wielką wojną ojczyźnianą, czyli mówiąc po ludzku – II wojną światową.
Za krytykę gen. Ołeksandra Syrskiego znów się wzięła kontrowersyjna posłanka Marina Bezuhła. Nie robi tego zwykle z własnej inicjatywy, ale na polecenie kręgów szefa kancelarii Wołodymyra Zełenskiego, czyli Andrija Jermaka, który ma spory wpływ na politykę rządu. Jeden z żołnierzy zastanawiał się, kim dla Trumpa jest Elon Musk: to taki ich Jermak? Tym razem gen. Syrski przytemperował zapędy portalu DeepState, który jego zdaniem ujawniał nieco za dużo na temat działań i stanu ukraińskich wojsk. Posłanka zarzuciła mu, że nie potrafi zatrzymać postępów rosyjskich sił.
Władimir Putin kolejny raz stwierdził, że powinien był uderzyć w Ukrainę wcześniej niż w lutym 2022 r., bo podobno naruszyła porozumienie Mińsk II, przygotowując się na konfrontację z Rosją.