W wyniku tragedii, do której doszło w Magdeburgu w piątek ok. godz. 19, zginęły co najmniej dwie osoby. „W tym dziecko” – poinformował premier Saksonii-Anhalt Reiner Erich Haseloff. Rannych jest ponad 200 osób, które są w szpitalach lub musiały skorzystać z pomocy lekarzy.
„Moje myśli są z ofiarami i ich rodzinami. Jesteśmy z mieszkańcami Magdeburga, wielkie podziękowania kieruję do oddanych ratowników w tych niespokojnych godzinach”, napisał na platformie X kanclerz Olaf Scholz.
Die Meldungen aus Magdeburg lassen Schlimmes erahnen.
— Bundeskanzler Olaf Scholz (@Bundeskanzler) December 20, 2024
Meine Gedanken sind bei den Opfern und ihren Angehörigen. Wir stehen an ihrer Seite und an der Seite der Magdeburgerinnen und Magdeburger. Mein Dank gilt den engagierten Rettungskräften in diesen bangen Stunden.
Coraz więcej wiadomo o sprawcy ataku w Magdeburgu. Ma nim być lekarz mieszkający i pracujący w klinice w nieodległym Bernburgu. Jak podała Tamara Zieschang, szefowa landowego MSW, zatrzymany pochodzi z Arabii Saudyjskiej, w Niemczech mieszka od 18 lat. „Der Spiegel” ustalił, że jest tu legalnie, ma bezterminowe zezwolenie na pracę.
Po ataku na terenie tradycyjnego świątecznego jarmarku wybuchła panika, policja ewakuowała ludzi i zamknęła teren, na miejsce przyjechało wiele karetek, w akcji brało udział 100 strażaków i 50 ratowników. Motywy zamachowca nie są na razie znane, policja prosi o przekazywanie informacji, zdjęć i filmów dotyczących ataku.
"My thoughts are with the victims and their families."
— Sky News (@SkyNews) December 20, 2024
German Chancellor OIaf Scholz has said the reports from Magdeburg "suggest something bad is about to happen". https://t.co/2DAQRn8PP0
Sky 501, Virgin 602, Freeview 233 and YouTube pic.twitter.com/MQu82YnWGc