Świat

Trump nie przestaje szokować. Nowe nominacje na najwyższe urzędy budzą najgorsze obawy

Ogłoszona przez Donalda Trumpa nominacja na dyrektora FBI jest po prostu horrendalna. Ma nim zostać 44-letni Kash Pramod Patel. Ogłoszona przez Donalda Trumpa nominacja na dyrektora FBI jest po prostu horrendalna. Ma nim zostać 44-letni Kash Pramod Patel. Rebecca Noble / Getty AFP / East News
Nie wszystkie nominacje wymagają zatwierdzenia przez Senat, który zapobiegł już powołaniu na sekretarza Departamentu Sprawiedliwości kongresmena bez kwalifikacji, oskarżanego o gwałty i pedofilię Matta Goetza.

Z najnowszych decyzji personalnych prezydenta elekta najmniej kontrowersyjna wydaje się nominacja emerytowanego generała Keitha Kelloga, który ma zostać specjalnym wysłannikiem ds. Rosji i Ukrainy. W pierwszej kadencji Trumpa ten weteran wojen w Wietnamie, Iraku i Afganistanie był formalnie doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego wiceprezydenta Mike’a Pence’a, doradzał też samemu prezydentowi. Potem był głównym komentatorem tematów wojskowych w telewizji Fox News.

Ukraina? I tak zdecyduje Trump

Jest dziś znany przede wszystkim jako autor planu zakończenia wojny w Ukrainie, opracowanego razem z byłym agentem CIA Fredem Fleitzem. Plan przewiduje nakłonienie Wołodymyra Zełenskiego do rozmów z Rosją pod groźbą wstrzymania amerykańskiej pomocy wojskowej i zamrożenie konfliktu na obecnej linii frontu. Ukraiński prezydent miałby zadeklarować, że do odzyskania utraconych terytoriów będzie dążył wyłącznie na drodze dyplomatycznej i pogodzi się z odroczeniem wejścia Ukrainy do NATO na czas nieokreślony – w praktyce „na święty nigdy”.

Putina z kolei do rokowań ma zmusić groźba kontynuowania pomocy dla Kijowa, a nawet zwiększonych dostaw broni i sprzętu bez ograniczeń co do sposobu jej wykorzystania. Trwałości rozejmu będą, według Kelloga, bronić siły międzynarodowe w Ukrainie. To na razie tylko najważniejsze zarysy planu; szczegóły zostaną ustalone w zależności od rozwoju sytuacji na froncie – która ostatnio zmieniała się na korzyść Rosji – oraz gotowości obu stron do rozpoczęcia rozmów.

Ostateczna postać planu będzie zapewne wspólnym produktem Kelloga i dwóch polityków mianowanych ostatnio przez Trumpa: Marco Rubio

  • Donald Trump
  • USA
  • Reklama