Świat

1009. dzień wojny. Dlaczego Rosjanie są tacy zawzięci? Przez terror. Nie chcielibyście tu być

Rosyjski żołnierz w Moskwie, 13 lutego 2023 r. Rosyjski żołnierz w Moskwie, 13 lutego 2023 r. Alexander Nemenov / AFP / Forum
Jednym z niewytłumaczalnych zjawisk tej wojny jest zawziętość i nieustępliwość rosyjskich żołnierzy, którzy mimo potwornych strat i ciężkich warunków dzień po dniu ruszają do ataku. I giną.
.Karolina Żelazińska/Polityka .

Nad ranem Rosjanie znów przeprowadzili zmasowany atak na Ukrainę. Bombowce Tu-95MS wystrzeliły 91 pocisków Ch-101 i Ch-555 znad Morza Kaspijskiego, wszystkie wleciały od północy, między Czerkasami a Sumami. Rozleciały się w różne strony, część w kierunku Połtawy, część na Czerkas, większość na południe od Kijowa skręciło na Winnicę, Chmielnicki, Łuck, Lwów, Iwano-Frankowsk. Obrona przeciwlotnicza zestrzeliła 76, tylko 15 trafiło w jakieś cele. Towarzyszyły im fale 53 dronów Gerań 2 (Shahed 136), które poleciały z lotniska Chalino pod Kurskiem, Millerowo po wschodniej stronie, Jejska w Kraju Krasnodarskim i ze wschodniej części Krymu. Rozleciały się po całej Ukrainie, zestrzelono 35. I wreszcie swoje uderzenie pociskami skrzydlatymi 3M14 Kalibr wykonały okręty z Morza Czarnego (z okolic Noworosyjska). Ich trasa to wlot przez Krym i rejon Mikołajowa; połowa poleciała na Równe i Łuck, połowa zawróciła i zaatakowała Odessę od północy, by zaskoczyć obronę. Na razie nie ma informacji o stratach.

Wczorajszy atak Ukraińców na Sewastopol był bardzo dobrze zorganizowany. Brały w nim udział pociski skrzydlate R-360 Neptun (przeciwokrętowe, dostosowane do atakowania celów naziemnych), Storm Shadow i 35 dronów dalekiego zasięgu. Celem była Wyższa Szkoła Marynarki Wojennej im. adm. Nachimowa i baza lotnicza Belbek, dziś używana jako hub logistyczny i miejsce odpalania dronów Shahed 136.

Rosjanie powoli, lecz systematycznie odzyskują tereny w obwodzie kurskim; wczoraj elementy elitarnych 104. Dywizji Powietrzno-Desantowej Gwardii i 76. Tulskiej Dywizji Powietrzno-Desantowej Gwardii posunęły się nieco po zachodniej stronie włamania, gdzie trwa ich główne natarcie.

Ataki na północy obwodu charkowskiego, koncentrujące się pod Wołczańskiem, nie przyniosły jak dotąd rezultatu.

Reklama