1006. dzień wojny. Coraz gorzej na froncie. Ukraina dostanie miny z USA, niektórzy się oburzyli
Ukraińcom udało się zniszczyć kolejny radar kierowania ogniem S-400 Triumf, tym razem w obwodzie kurskim. Zginęło pięciu oficerów, w tym mjr Maksym Sołodownikow, dowódca baterii przeciwlotniczej.
W Kałudze, w połowie drogi między Moskwą a Briańskiem, wybuchł gwałtowny pożar w dużej bazie paliwowej Kaługanieftprodukt. I raczej nie był to wypadek. Za pożar odpowiadają zapewne ukraińskie drony, bo na pociski ATACMS to trochę za daleko. Za to sześcioma pociskami ATACMS zaatakowano bazę Halino pod Kurskiem, skąd już dawno wyniósł się 14. Leningradzki Pułk Lotnictwa Myśliwskiego Gwardii. Teraz baza jest używana jako miejsce przechowywania i startu dronów Shahed 136 i innych aparatów bezpilotowych.
Właśnie ostatniej nocy na Ukrainę wystrzelono 142 drony Shahed 136 (Gerań 2). Obrona powietrzna zestrzeliła połowę. Z resztą utracono kontakt, ale trafień było stosunkowo niewiele.
Rosyjskie ministerstwo obrony ma pomysł, by odbierać za przewinienia dyscyplinarne wysokie wynagrodzenie, które tak teraz kusi żołnierzy kontraktowych do wstępowania do wojska. A w wojsku wszystko może zostać potraktowane jako przewinienie dyscyplinarne, w rosyjskim w szczególności.
Niestety na frontach jest coraz gorzej. Zaczynają niepokoić rosyjskie postępy na zachód od Doniecka, na północ od Wuhłedaru, gdzie niedawno zdobyli wsie Kateryniwka, Jelizawetiwka, Illinka i zapewne też Romaniwkę. Na szczęście na pozostałych kierunkach nie ma znaczących zmian.
Miny zdolne unieruchomić czołg
Miny lądowe dzielą się na dwie główne kategorie: przeciwpancerne i przeciwpiechotne.