Świat

Nowy kanclerz szybciej

Wybory do Bundestagu odbędą się wcześniej niż przypuszczano

Friedrich Merz Friedrich Merz Kay Nietfeld/DPA / PAP
Przyspieszone wybory do Bundestagu odbędą się nie w marcu, jak pierwotnie zapowiedział kanclerz Olaf Scholz, ale już miesiąc wcześniej.

To wynik presji innych ugrupowań, które chcą jak najszybciej zakończyć paraliż polityczny po upadku trójstronnej koalicji. 6 listopada szef rządu zdymisjonował ministra finansów i jednocześnie lidera Wolnej Partii Demokratycznej (FDP) Christiana Lindnera, co oznacza, że pozostali koalicjanci – socjaldemokraci z SPD Scholza i Zieloni – nie mają już większości (Lindner nie chciał się zgodzić m.in. na dalsze obchodzenie limitu zadłużania państwa). Scholz zapowiedział, że wystąpi o wotum zaufania dla rządu 16 grudnia. Najprawdopodobniej go nie dostanie i prezydent Niemiec będzie mógł zapowiedzieć przyspieszone wybory (zapewne na 23 lutego).

Kampania już się zaczęła. Scholz, który znów zamierza walczyć o fotel kanclerza, chciałby jeszcze przed zakończeniem kadencji załatwić kilka spraw, najlepiej z pomocą chadeków z CDU/CSU, największej siły opozycyjnej, i m.in. podwyższyć niemieckie 500+ oraz przedłużyć działanie zintegrowanego biletu na transport publiczny w całym kraju. Jednak lider CDU (i kandydat tej partii na kanclerza) Friedrich Merz już zapowiedział, że jego ugrupowanie niczego nie poprze, dopóki rząd nie przegra głosowania o wotum zaufania. Źle to wróży Scholzowi. Jego pozycja jest słaba, a socjaldemokraci poważnie się zastanawiają, czy kandydatem SPD na kanclerza nie uczynić popularnego ministra obrony Borisa Pistoriusa.

Może to być dla nich jedyna nadzieja na poprawę notowań, które dziś są na poziomie zaledwie 16 proc. Tym bardziej że w sondażach SPD przegrywa nie tylko z chadekami, którzy niezagrożenie prowadzą z ponad 30-proc. wynikiem, ale również ze skrajnie prawicową Alternatywą dla Niemiec (AfD), która zbliża się do 20 proc. Poniżej są jeszcze Zieloni (10–11 proc.) i liberałowie z FDP, którzy mogą nie przekroczyć 5-proc. progu wyborczego.

Polityka 48.2024 (3491) z dnia 19.11.2024; Ludzie i wydarzenia. Świat; s. 10
Oryginalny tytuł tekstu: "Nowy kanclerz szybciej"
Reklama