Świat

Mołdawia ustala kurs

Referendum w Mołdawii Referendum w Mołdawii EPA/Dumitru Doru / PAP
Prezydentka Maia Sandu wprost zarzuca Moskwie próbę przekupienia wyborców. Miał w tym pośredniczyć Ilan Şor, oligarcha skazany zaocznie m.in. za pranie brudnych pieniędzy.

W niedzielnym referendum Mołdawianie zgodzili się na wpisanie do preambuły konstytucji integracji z Unią Europejską. I na artykuł o nadrzędności prawa europejskiego nad przepisami krajowymi. Szalę przeważyło zaledwie kilkanaście tysięcy głosów.

Prezydentka Maia Sandu wprost zarzuca Moskwie próbę przekupienia wyborców. Miał w tym pośredniczyć Ilan Şor, oligarcha skazany zaocznie m.in. za pranie brudnych pieniędzy i wyssanie z mołdawskiego systemu bankowego równowartości miliarda euro, czyli 12 proc. PKB. Şor przebywa w Rosji, steruje stamtąd grupą polityków i ugrupowań. Policja twierdzi, że nawet co dziesiąty uprawniony wyraził chęć głosowania według jego instrukcji za gratyfikację w wysokości ok. 20 euro, przekazywaną m.in. w kryptowalutach i gotówce. Na lotnisku w Kiszyniowie u wielu pasażerów znajdowano ostatnio spore kwoty, sięgające kilku tysięcy euro. Wracali z Rosji, z międzylądowaniem w Armenii bądź Turcji.

Rządząca proeuropejska partia PAS wymyśliła referendum jako bezpiecznik na wypadek utraty władzy. W 2025 r. odbędą się wybory parlamentarne i wcale nie jest pewne, czy PAS utrzyma większość i czy nie straci jej na rzecz prorosyjskiej opozycji. Obywatele są bowiem rozczarowani. Nie podniósł się poziom życia, nie rozliczono afer korupcyjnych, niewiele zmieniło się w skompromitowanym wymiarze sprawiedliwości. W sporej części wynika to z okoliczności zewnętrznych, m.in. wojny w sąsiedniej Ukrainie. W sumie jednak stanowi to balast dla Sandu, liderki PAS, która nie wygrała pierwszej tury wyborów prezydenckich, zorganizowanej równolegle z referendum. W drugiej turze jej rywalem będzie popierany przez Partię Socjalistów Alexandr Stoianoglo, obciążony zarzutami o wspieranie oligarchów i prorosyjskie sympatie.

Polityka 44.2024 (3487) z dnia 22.10.2024; Ludzie i wydarzenia. Świat; s. 10
Reklama