Świat

966. dzień wojny. Na frontach dobrze nie jest. Rosjanie pobili rekord. To pół żołnierze, pół krety

Ukraiński żołnierz w obwodzie charkowskim, marzec 2024 r. Ukraiński żołnierz w obwodzie charkowskim, marzec 2024 r. Diego Herrera Carcedo / Anadolu / Forum
Wojna w Ukrainie nie mieści się w wyobrażeniach o współczesnych konfliktach. To pozycyjna wojna okopowa, a w znacznym stopniu przyczyniły się do tego wojska inżynieryjno-saperskie. To ich rola jest często rozstrzygająca.
.Karolina Żelazińska/Polityka .

Rosjanie pobili rekord, wysyłając na Ukrainę aż 136 bezpilotowców Shahed. 51 zestrzelono. Na razie wiadomo, że ucierpiały obiekty przemysłowe w Tarnopolu. Wybuchł pożar, nie ma doniesień o ofiarach. Szkody powinny być duże, ale tak się nie stało, bo system nawigacji Glonass lub GPS w ok. 60 dronach udało się zakłócić na tyle, że eksplodowały na pustych polach. To ciekawostka, nie słyszeliśmy tu jeszcze o takiej skuteczności systemów walki radioelektronicznej.

Rosjanie upuszczają Ukraińcom krew

Na frontach niestety dobrze nie jest. Tragedii jeszcze nie ma, ale uporczywe, nieustanne ataki powolutku wyczerpują ukraińskie wojska, które są systematycznie spychane z pozycji. A to może niestety przyspieszyć. Coraz ciężej jest pod Kupiańskiem, wyzwolonym we wrześniu 2022 r. Rosjanie się zbliżyli, zarządzono ewakuację. Nie z obawy o upadek miasta, ale dlatego, że znalazło się w zasięgu artylerii lufowej i wieloprowadnicowych systemów artylerii rakietowej (w terenach zabudowanych niska celność nie stanowi problemu). Rosjanie podchodzą powoli do rzeki Oskił.

W

  • Rosja
  • Ukraina
  • wojna w Ukrainie
  • Reklama