Świat

895. dzień wojny. Co na tak wielkiej wojnie można zrobić z niepełną eskadrą myśliwców?

Ukraińskie F-16 podczas prezentacji, 4 sierpnia 2024 r. Ukraińskie F-16 podczas prezentacji, 4 sierpnia 2024 r. Efrem Lukatsky / Associated Press / East News
Jak Ukraińcy wykorzystają F-16? Według nieoficjalnych doniesień w Ukrainie jest ich zaledwie dziesięć. Czy z taką liczbą maszyn można coś zwojować? Na razie piloci i obsługa techniczna muszą się oswoić z ich eksploatacją, na poważniejsze działania trzeba będzie poczekać.

Siergiej Kobziew, zastępca dyrektora zarządzającego rosyjskich kolei, powiedział swoim podwładnym, że koleje są niemal w przededniu (określił to na „cztery dni”) kompletnego upadku i że jeśli nie wezmą się do roboty i nie uzdrowią sytuacji, to zostaną rozstrzelani (!) przez pluton egzekucyjny. Tak, pan dyrektor groził podwładnym śmiercią na serio. Dodał też w złości, że kto tego nie rozumie, ten jest idiotą. A swoją drogą – sytuacja faktycznie musi być ciężka, skoro naczalstwo kolejowe aż tak się wścieka.

Ukraińskie wojska dokonały wtargnięcia do obwodu kurskiego, wywołały tam zamieszanie i wróciły na własne terytorium. Oczywiście po rosyjskiej stronie wybuchła spora panika. I bardzo dobrze, chodzi o to, by i Ukraina swoimi działaniami zmusiła Rosjan do rozciągnięcia wojsk na nieaktywne odcinki. Dlaczego tylko oni mają mieć inicjatywę w tym, gdzie i kiedy zaatakują? Niech Rosjanie też trochę przegonią swoje wojska. A kolej z pewnością się ucieszy z dodatkowych przewozów.

Na rosyjskim Dalekim Wschodzie na lekkim samolocie turystycznym zginął gen. mjr Siergiej Fiedorow, były pilot wojskowy, a obecnie zastępca szefa lotnictwa ministerstwa spraw nadzwyczajnych. No cóż, zwolnił się wysoki, przyzwoicie płatny etat.

Okazuje się, że skład amunicji lotniczej w Morozowsku to nie pierwsza taka instalacja zniszczona Rosjanom. Na początku lipca w powietrze wyleciała podobna na lotnisku Halino pod Kurskiem, a do ataku użyto zmodyfikowanych pocisków przeciwokrętowych R-360 Neptun, dostosowanych do precyzyjnych uderzeń na cele naziemne. Jeśli tak, to jest to jakaś metoda, bowiem w takich składach niszczona jest cenna amunicja kierowana, której produkcję co prawda Rosjanie rozkręcili, ale nie po to, by jej stosy wylatywały sobie w powietrze.

Reklama