Świat

Znów armia

Bangladesz: armia znów rządzi

Szefowa rządu Sheikh Hasina uniknęła linczu i uciekła do Indii. Szefowa rządu Sheikh Hasina uniknęła linczu i uciekła do Indii. Wolfgang Rattay/Reuters / Forum
Poniedziałek 5 sierpnia zostanie zapamiętany jako dzień wywalczenia drugiej niepodległości.

Bangladesz rozpoczyna nowy rozdział. Po gwałtownych, krwawo tłumionych protestach studenckich szefowa rządu Sheikh Hasina uciekła do Indii. Kontrolę nad krajem liczącym 170 mln mieszkańców przejęła armia, która obiecuje, że wspólnie z cywilnymi politykami i ponad dotychczasowymi podziałami stworzy rząd przejściowy, a jego zadaniem będzie oddanie władzy obywatelom. Na ulicach stołecznej Dhaki wiwatowały setki tysięcy, może nawet milion demonstrantów, a opozycja mówi, że poniedziałek 5 sierpnia zostanie zapamiętany jako dzień wywalczenia drugiej niepodległości. Jeszcze na początku roku wydawało się, że nie ma mocnych na 76-letnią Sheikh Hasinę, która po zbojkotowanych przez rywali wyborach zaczynała swoją piątą w ogóle – i czwartą z rzędu – kadencję.

Hasina jest córką ojca założyciela państwa, pierwszego prezydenta po wyzwoleńczej wojnie z Pakistanem z 1971 r. Jej polityczną biografię naznaczył zamach na ojca i licznych członków jej rodziny, długoletnia emigracja, sama też wyszła obronną ręką z co najmniej kilkunastu prób pozbawienia jej życia. Przejęła ojcowską schedę pod hasłami demokratyzowania Bangladeszu, skończyła jako klasyczna autokratka. Studenci wyszli na ulice w lipcu. Sprzeciwili się zasadom rekrutacji urzędników, które promują krewnych weteranów wojny z 1971 r. Niezadowolenie napędzały wysoka inflacja, szybko rosnące ceny żywności i kłopoty z zatrudnieniem. Aż w końcu poszło już o całokształt reżimu. Policja próbowała spacyfikować manifestacje, zginęło ok. 300 osób.

Największą niewiadomą staje się postawa armii. W tym rejonie Azji wojsko regularnie zastępuje cywilnych polityków, czy to w drodze puczów, czy jako siła stabilizująca w okresach niepokojów. I bardzo często ma opór przed oddawaniem raz przechwyconej władzy. Bangladesz ma własne fatalne doświadczenia z rządami wojskowych, ale też mundur jest tu powszechnie szanowany, więc szef sztabu gen.

Polityka 33.2024 (3476) z dnia 06.08.2024; Ludzie i wydarzenia. Świat; s. 13
Oryginalny tytuł tekstu: "Znów armia"
Reklama