Świat

Nowa twarz starego reżimu

Iran: nowa twarz starego reżimu

Masud Pezeszkian Masud Pezeszkian AP / East News
W przyszłym tygodniu urząd prezydenta Iranu przejmie Masud Pezeszkian.

To wynik przyspieszonych wyborów po śmierci poprzedniego prezydenta Ebrahima Raisiego (zginął w katastrofie helikoptera). 70 mężczyzn chciało zostać jego następcą, ale Rada Strażników, która wystawia certyfikaty zgodności z Rewolucją Islamską, uznała za godnych tylko sześciu. Do drugiej tury (5 lipca) przeszli ultrakonserwatysta Saaid Dżalili i właśnie Pezeszkian, zaliczany do reformatorów, który ostatecznie wygrał stosunkiem 55 do 45.

69-letni Pezeszkian to ciekawy przypadek w irańskiej polityce. Jest pół Azerem, pół Kurdem z Tabrizu, co jeszcze niedawno uniemożliwiłoby mu karierę na szczeblu centralnym, gdzie – mimo zasady równości wszystkich muzułmanów – dominował dotąd perski nacjonalizm. Jest też doświadczonym kardiochirurgiem i politykiem: był m.in. posłem, przewodniczącym parlamentu i ministrem zdrowia. Nie należy więc do kasty duchownych i ma dobry kontakt z ludźmi.

Zamierza zmieniać Iran, ale w granicach wyznaczonych przez faktycznego władcę, czyli Najwyższego Przywódcę Alego Chameneiego. W kampanii mówił o reformach gospodarczych niezbędnych w kraju obłożonym zachodnimi sankcjami, borykającym się z kryzysem i wysoką inflacją. Pole manewru ma jednak ograniczone, bo gospodarką trzęsą Strażnicy Rewolucji, kiedyś paramilitarna organizacja, dziś biznesowy konglomerat, który korzysta na izolacji Iranu. Pezeszkian zapowiada również poluzowanie obyczajowych restrykcji, co trudno sobie wyobrazić w kontekście reżimu, który z pałowania nieco odkrytych głów kobiecych uczynił wyznacznik swojej potęgi. Chce też nowego otwarcia w kontaktach z Zachodem, ale w polityce zagranicznej niepodzielnie rządzi Chamenei.

Według sceptyków Pezeszkian będzie więc tylko łagodniejszą twarzą reżimu, który po brutalnym i kostycznym Raisim chce mieć kogoś, kto ociepli jego wizerunek.

Polityka 30.2024 (3473) z dnia 16.07.2024; Ludzie i wydarzenia. Świat; s. 13
Oryginalny tytuł tekstu: "Nowa twarz starego reżimu"
Reklama