Oferta na pierwszy rok:

4 zł/tydzień

SUBSKRYBUJ
Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 24,99 zł!

Subskrybuj
Świat

Fałszywy rozejm, prawdziwy optymizm

Wojna, NATO, Rosja. Fałszywy rozejm, prawdziwy optymizm

Konferencja w Szwajcarii Konferencja w Szwajcarii EPA / PAP
Rosjanie znowu spróbowali antyukraińskiej wrzutki na dyplomatyczne pole gry.

Dwa dni przed konferencją w Szwajcarii, gdzie zebrani w Bürgenstock delegaci z ok. 100 państw nie osiągnęli przełomu, Władimir Putin zaoferował pokój. Jego warunki: wycofanie ukraińskiej armii z czterech obwodów bezprawnie wcielonych do Rosji i za gwarancję, że Ukraina nie wejdzie do NATO. Ukraina i Zachód oczywiście taki „rozejm” odrzuciły, po raz kolejny się przekonując, co jest strategicznym celem Putina. Kandydat na sekretarza generalnego NATO Mark Rutte ocenił, że to wyraz desperacji Rosjan, ale nic nie wskazuje, żeby na polu walki to oni byli w kryzysie.

Co prawda natarcia w kierunku Charkowa zostały powstrzymane, również dzięki zachodniemu uzbrojeniu, które za zgodą mocarstw może trafiać cele po rosyjskiej stronie granicy, ale Rosjanie nadal napierają na zachód od Bachmutu. Największym sukcesem Ukrainy jest odzyskanie przygranicznego Wowczańska przy ciężkich stratach Rosjan. Jednak Charków mógł być zmyłką, bo celem operacji jest wciąż zajęcie całego Donbasu i odcięcie Ukrainy od Morza Czarnego. To drugie wydaje się coraz mniej realne, bo Krym jest pod niemal ciągłym ostrzałem. Rosja zmuszona była rozstawić na półwyspie swój najnowszy system obrony powietrznej S-500, bo starsze S-300 i S-400 nie dały rady powstrzymać ukraińskich dronów, francuskich i brytyjskich pocisków manewrujących, a także amerykańskich rakiet ATACMS.

Zachodniej broni będzie więcej, bo sojusznicy Ukrainy z NATO na nowo się zmobilizowali. Wołodymyr Zełenski podpisuje kolejne 10-letnie porozumienia obronne, w tym z USA, padają nowe, wielomiliardowe deklaracje sprzętowe (m.in. o pięciu bateriach Patriotów, myśliwcach Mirage z Francji i aż 85 samolotach F-16), Ukraina dostaje pomoc finansową (50 mld euro od państw G7 bez obowiązku spłaty).

Najważniejsze wydaje się to, że po waszyngtońskim lipcowym szczycie NATO przejmie instytucjonalny nadzór nad pomocą Ukrainie.

Polityka 26.2024 (3469) z dnia 18.06.2024; Ludzie i wydarzenia. Świat; s. 10
Oryginalny tytuł tekstu: "Fałszywy rozejm, prawdziwy optymizm"
Reklama