837. dzień wojny. Mirage 2000 lecą do Ukrainy. Czy ten ruch pomoże złamać Rosji kręgosłup?
Według niepotwierdzonych jeszcze doniesień ukraińskiego wywiadu GUR grupa dywersyjna, która pojawiła się w pobliżu lotniska Achtubińsk, użyła zmontowanego na miejscu drona bojowego i trafiła w zaparkowany myśliwiec Su-57. To jeden z 20 zaledwie najnowszych rosyjskich samolotów bojowych, używanych na razie w 929. Państwowym Centrum Prób w Locie MO Rosji im. W. P. Czkałowa.
Wydawałoby się, że taka jednostka powinna mieć solidną ochronę, a tu taki numer! GUR pokazało zdjęcia satelitarne przed atakiem i po nim, poważnie uszkodzony Su-57 jest wyraźnie widoczny. Na wszystkich lotniskach w dawnym NRD, na terenie Polski i Czechosłowacji, a także obwodu kaliningradzkiego, Rosjanie mieli betonowo-ziemne schrony-hangary. Miały je także lotniska używane przez polskie lotnictwo wojskowe – są odporne na trafienia bombami lotniczymi, a przed dronami chroniłyby bezwarunkowo. Dlaczego Rosjanie ich nie budują? Ot i zagadka...
W Europie ma zostać podjęta produkcja pocisków przeciwlotniczych Patriot PAC-2 GEM, najnowsza wersja do zwalczania celów aerodynamicznych (a nie balistycznych). Silniki rakietowe produkuje dla nich niemiecki Bayern-Chemie, a układy sterowania hiszpański Sener. Włączą się też inne firmy na kontynencie.
Rosjanie znów tymczasem gromadzą siły na granicy, naprzeciwko obwodu charkowskiego, transferując tu jednostki z innych odcinków. Czyżby zamierzali podjąć jakąś poważniejszą ofensywę? Na razie trudno stwierdzić.
Ostatniej doby ukraińskie wojska kontratakowały zarówno na północ od Lipcy, jak i pod Wołczańskiem, choć z nieznanym efektem (wcześniej w tym rejonie Rosjanie zajęli wieś Hlybokie). Widać, że dążą tutaj do przejęcia inicjatywy.
Ataki Rosjan trwały natomiast na całym froncie wschodnim i pod Kupiańskiem, ale ich zdobycze znów były marginalne.