Świat

Putin wymienia Szojgu i Patruszewa. Trzęsienie ziemi na Kremlu

Prezydent Rosji Władimir Putin i dotychczasowy szef MON Siergiej Szojgu. Zdjęcie z 2016 r. Prezydent Rosji Władimir Putin i dotychczasowy szef MON Siergiej Szojgu. Zdjęcie z 2016 r. Mikhail Klimentyev / Forum
Prezydent Rosji Władimir Putin miał, według medialnych doniesień, zaproponować w niedzielę, by dotychczasowego ministra obrony Siergieja Szojgu zastąpił na stanowisku wicepremier Andriej Biełousow. Szojgu szefował MON od 12 lat.

Taką informację podały późnym wieczorem rosyjskie media, ale także Reuters, który powołał się na komunikat wyższej izby rosyjskiego parlamentu.

Biełousow nie jest wojskowym, był przez wiele lat doradcą do spraw gospodarczych Putina, a niedawno pierwszym wicepremierem w rządzie Michaiła Miszustina. Jak tłumaczy – takie informacje podają agencje – Władimir Putin oczekuje, że „resort obrony będzie w pełni otwarty na innowacje i nowe idee”.

Szojgu, który szefem MON był od 2012 r., ma zostać teraz przewodniczącym Rady Bezpieczeństwa. A to oznacza dymisję pełniącego tę funkcję od 2008 r. Nikołaja Patruszewa.

Szojgu nie jest bogiem wojny

Jeszcze w marcu Szojgu ogłaszał, że do końca roku powstaną w Rosji dwa nowe dowództwa armii, 14 dywizji, 46 pułków, 16 brygad. To – jak pisali na Polityka.pl Michał i Jacek Fiszerowie – niewyobrażalnie wielkie siły.

Jednak wcześniej przez bardzo długi czas mówiło się o niekompetencji szefa MON, zwłaszcza gdy rosyjska armia dostawała łupnia na froncie wojny z Ukrainą. Putin rozpętał ją ponad dwa lata temu i chciał wygrać w kilka dni. Pisało się także, że to Szojgu może być tym, który Putina odsunie od władzy.

„Siergiej Szojgu jest przeciwieństwem boga wojny, którego ewidentnie domagają się raszyści. Zauważa to nawet brytyjski wywiad w swojej notce. Rosyjscy oficerowie i żołnierze wyśmiewają Szojgu za nieskuteczność. Ma reputację osoby bez doświadczenia wojskowego, bo większość kariery spędził w sektorze budowlanym i ministerstwie sytuacji nadzwyczajnych. Innymi słowy, Szojgu może zarządzać strażakami, lecz nie armią prowadzącą wojnę” – pisała na Polityka.pl jeszcze w 2022 r. Agnieszka Bryc.

I dodała: „Nie pomaga mu opinia ministra, który przyzwalał na korupcję w armii. W dużej mierze z jego winy żołnierze nie są dość wyposażeni, racje żywnościowe są przeterminowane, a rannych i zmarłych najczęściej się porzuca”.

Nikołaj Patruszew, dotychczasowy szef Rady Bezpieczeństwa i były szef FSB, to jastrząb, na tle którego Putin – jak pisała Agnieszka Bryc – to zaledwie baby czekista. Zwolennik twardych rozwiązań, fanatyczny wróg Anglosasów.

Więcej na ten temat
Reklama

Warte przeczytania

Czytaj także

null
Świat

Trump bierze Biały Dom, u Harris nastroje minorowe. Dlaczego cud się nie zdarzył?

Donald Trump ponownie zostanie prezydentem USA, wygrał we wszystkich stanach swingujących. Republikanie przejmą poza tym większość w Senacie. Co zadecydowało o takim wyniku wyborów?

Tomasz Zalewski z Waszyngtonu
06.11.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną