Świat

Zwycięstwo bez strzału

Zwycięstwo bez strzału: jak się udało pokonać ZSRR? Bilans pierwszego półwiecza NATO

Przywódcy państw NATO na konferencji w Paryżu w grudniu 1957 r. Przywódcy państw NATO na konferencji w Paryżu w grudniu 1957 r. UPI/Bettmann / Getty Images
Zmienić Niemców z wrogów w sojuszników. Pokonać ZSRR bez starć i ofiar. Przetrwać mimo wewnętrznych sporów. Oto bilans pierwszego półwiecza NATO. Jak to się mogło udać?
Oryginał traktatu waszyngtońskiego z 1949 r. Oryginał traktatu waszyngtońskiego z 1949 r.

Gdy w kwietniu 1945 r. Amerykanie i Rosjanie, ścigając ostatki Wehrmachtu, spotkali się nad Łabą, trudno było sobie wyobrazić, że wkrótce wybuchnie między nimi zimna wojna. Wystarczyło jednak pięć burzliwych miesięcy między konferencjami mocarstw w Jałcie i Poczdamie, żeby atmosfera popsuła się na dobre. Winne tego załamania były z pewnością cynizm i zaborcze plany Józefa Stalina, ale także twarde stanowisko następcy prezydenta Franklina D. Roosevelta, Harry’ego Trumana. Wzajemna podejrzliwość i radziecka polityka faktów dokonanych w Europie Wschodniej – a szczególnie zamach stanu w Czechosłowacji w lutym 1948 r. – zaczęły już dzielić kontynent.

Punktem zapalnym okazał się Berlin. Gdy Armia Czerwona w czerwcu 1948 r. odcięła starą niemiecką stolicę, Stany Zjednoczone przygotowały ekonomiczny pakiet pomocowy dla zrujnowanej Europy, znany później jako plan Marshalla. Państwa zachodniej Europy nawiązały też współpracę militarną w ramach pierwszych układów o zbiorowym bezpieczeństwie. Od początku Europejczycy byli jednak przekonani, że nie są w stanie obronić się przed radziecką agresją bez Amerykanów.

Traktat, zwany później waszyngtońskim, prawie gotowy czekał na podpisanie dwa lata. Początkowo planowano układ polityczny. Ostatecznie 4 kwietnia 1949 r. powołano Organizację Paktu Północnoatlantyckiego (NATO) jako sojusz w pełni obronny, świadomie odmienny od luźnego układu o bezpieczeństwie, jakim była nieskuteczna przedwojenna Liga Narodów. Jednak w ramach Sojuszu powstała tylko platforma konsultacji politycznych na wysokim szczeblu, bez integracji wojskowych struktur dowódczych czy wspólnej strategii militarnej. Państwa założycielskie – USA, Kanada, Francja, Wielka Brytania, Włochy, kraje Beneluksu, Portugalia, Norwegia i Islandia – w wyniku powojennej demobilizacji miały wówczas pod bronią zaledwie 25 dywizji – wobec Armii Czerwonej, która utrzymywała 150 dywizji.

Polityka 15.2024 (3459) z dnia 02.04.2024; 75 lat NATO; s. 50
Oryginalny tytuł tekstu: "Zwycięstwo bez strzału"
Reklama