Świat

692. dzień wojny. Systemy rakietowe po „przeszczepach”, czyli przeciwlotniczy Frankenstein

Amerykański zestaw przeciwlotniczy Patriot Amerykański zestaw przeciwlotniczy Patriot Lance Cpl. Alyssa Chuluda / United States Marine / Wikipedia
Można powiedzieć, że – o ile nieoficjalne informacje się potwierdzą – program FrankenSAM, mający dostosować postsowieckie systemy przeciwlotnicze Ukrainy do odpalania zachodnich rakiet, przyniósł niespodziewany rezultat.

O frontach walk nie ma za bardzo co pisać. Trwają na nich pozycyjne walki, Rosjanie wysyłają fale swojej piechoty do codziennych ataków, ale w większości bez wpływu na przebieg linii frontu. Nacisk rosyjskich wojsk nie słabnie, powodując coraz poważniejsze trudności w odpieraniu tych nieustannych, nieustępliwych szturmów. Straty ponoszą obie strony, przez co Rosjanie konsekwentnie realizują swój plan prowadzenia wojny na wyniszczenie, spokojnie czekając na wyczerpanie się zasobów Ukrainy.

Zestrzelenie A-50U – incydent bez precedensu

Dzięki rosyjskim kanałom telegramowym, w tym dość wiarygodnemu Fighterbomber, na którym wypowiadają się rosyjscy piloci wojskowi, wiemy nieco więcej o wczorajszym zestrzeleniu. A to temat interesujący, bo jest to w historii wojen drugie zestrzelenie samolotu dozoru radiolokacyjnego.

To pierwsze miało miejsce 15 kwietnia 1969 r., kiedy koreańskie myśliwce MiG-21 zestrzeliły amerykański samolot Lockheed EC-121M Warning Star. Był to pierwszy amerykański samolot dozoru radiolokacyjnego będący jednocześnie powietrznym stanowiskiem dowodzenia lotnictwem, używany od połowy lat 50. do połowy lat 70. Wydarzenie miało miejsce co prawda w okresie pokoju, a należący do US Navy samolot wykonywał lot nad wodami międzynarodowymi, bardzo jednak denerwował północnych Koreańczyków, jako że latając poza granicami ich państwa, był w stanie obserwować radarem ich loty nad własnym terytorium. Zdecydowali się więc na bezprawną i w sumie bardzo ryzykowną dla nich akcję, w której myśliwce podleciały do amerykańskiego nieuzbrojonego samolotu rozpoznawczego i go zestrzeliły.

Reklama