Większe Schengen
Schengen coraz większe. „Dzień wielkiej dumy” dla Rumunii i Bułgarii
Nietypowo, bo od 31 marca, strefa Schengen powiększy się o Bułgarię i Rumunię. W Brukseli ogłoszono to z dużą pompą, przewodnicząca Komisji Ursula von der Leyen mówiła o „dniu wielkiej dumy” dla obywateli obu państw. Na razie jednak paszporty nie będą potrzebne tylko na trasach powietrznych i morskich, a kwestia przejść lądowych będzie przedmiotem dalszych negocjacji. Na tyle zgodziła się Austria, która najdłużej blokowała to rozszerzenie, wcześniej obiekcje wycofała Holandia i Węgry. Tak czy inaczej, może to być duże ułatwienie w ruchu turystycznym i Bułgaria bardzo na ten impuls liczy. Poza strefą, budowaną od 1985 r., po ubiegłorocznym akcesie Chorwacji pozostaną już tylko dwaj członkowie Unii – Cypr i Irlandia. A należą do niej także cztery państwa spoza: Norwegia, Szwajcaria, Islandia i Liechtenstein.
Dla Bułgarii ważniejszy będzie 1 stycznia przyszłego roku, kiedy to ma wejść do strefy euro. Miała to zrobić 1 stycznia tego roku, ale musiała skorygować plany z powodu inflacji i niedokończonego procesu legislacyjnego. Teraz już wszystko ma pójść gładko. Następna w kolejce będzie prawdopodobnie Rumunia, a później pewnie Czechy. Polska złotówka zostanie coraz bardziej osamotniona.