Świat

Oskarżony Putin

Władimir Putin z wizytą na Krymie

Ukraiński mem: specjalne połączenie kolejowe
dla Putina Mariupol–Haga. Ukraiński mem: specjalne połączenie kolejowe dla Putina Mariupol–Haga. materiały prasowe

Podobno przestępca wraca na miejsce zbrodni. Może dlatego pierwszą podróż w charakterze poszukiwanego za zbrodnie wojenne przez Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze Władimir Putin odbył na zagarnięty Ukrainie dziewięć lat temu Krym. Tam na razie nic mu nie grozi, bo okupująca półwysep Rosja nie uznaje jurysdykcji Trybunału, który w piątek wydał nakaz jego aresztowania. Sędziowie orzekli, że Władimir Putin prawdopodobnie dopuścił się zbrodni wojennej, polegającej na bezprawnych deportacjach dzieci z okupowanych terenów Ukrainy do Rosji. W praktyce oznacza to, że jeśli pojawi się w państwie uznającym Trybunał, a takich jest na świecie ponad 120, może zostać aresztowany.

Już z listem gończym na karku Putin pojechał też do zajętego w maju ubiegłego roku Mariupola. To miasto i los jego mieszkańców, w tym setek wywiezionych do Rosji dzieci, jest szczególnie żywym dowodem zbrodni Putina. Razem z nim ścigana jest – o ironio – odpowiedzialna za ochronę praw dzieci urzędniczka Maria Lwowa-Biełowa. Było w tej wizycie wiele pychy, ale i jakaś desperacja. Putin postanowił pokazać Rosjanom, że niezależnie od sytuacji na froncie terytoria okupowane traktuje jak własność. W Mariupolu pojawił się jednak pod osłoną nocy, może nie do końca pewny własnego bezpieczeństwa. Na oficjalnych nagraniach widać, jak samodzielnie prowadzi samochód, odwiedza filharmonię, nawet prywatne mieszkanie. Choć nie wiadomo, czy to na pewno Putin. Na zdjęciach z Sewastopola widać człowieka, który trochę wygląda jak prezydent Rosji, ale na twarzy ma coś, co wygląda jak maska.

Aktem pychy i desperacji było staranowanie przez rosyjskie myśliwce amerykańskiego drona rozpoznawczego Reaper na środku Morza Czarnego. To pierwszy w czasie wojny przypadek ataku, mimo iż bez użycia uzbrojenia, rosyjskiego samolotu na amerykański statek powietrzny.

Polityka 13.2023 (3407) z dnia 21.03.2023; Ludzie i wydarzenia. Świat; s. 12
Oryginalny tytuł tekstu: "Oskarżony Putin"
Reklama