Świat

385. dzień wojny. Proszczaj rodinu, atakuję taranem! Co odwaliły rosyjskie myśliwce?

Amerykański bezpilotowiec MQ-9 Reaper Amerykański bezpilotowiec MQ-9 Reaper Air National Guard / Wikipedia
Wczorajszy cyrk ze zniszczeniem aparatu bezpilotowego MQ-9 Reaper należącego do Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych na szczęście nie wywoła III wojny światowej, ale pokazuje rosnącą determinację Rosjan. Może się to jednak na nich zemścić.

Cyrk, bo trudno to inaczej nazwać. Załogi dwóch rosyjskich samolotów myśliwskich, które przechwytywały amerykańskiego bezpiltowca nad wodami międzynarodowymi, nie miały prawa się nawet zbliżać do niego na odległość separacji wymaganej przez przepisy o ruchu lotniczym. A tymczasem niebezpiecznymi manewrami jeden z samolotów doprowadził do zniszczenia reapera, który wpadł do Morza Czarnego. Więcej na ten temat dalej, po omówieniu sytuacji na frontach wojny.

.Polityka.

Walki w Bachmucie, ciężkie straty Rosjan

Rosjanie nacierali tam, gdzie do tej pory: na północny zachód od Kupiańska w kierunku Jahidne, pod Kreminną i na Biłohoriwkę. W samym Bachmucie nadal trwają niewyobrażalnie ciężkie walki, ale Rosjanie w mieście dokonują marginalnych postępów. Nadal prawie jego połowa jest trzymana przez wojska ukraińskie. Rosjanom wciąż nie udaje się też całkowicie okrążyć miasta.

Z kolei równie ciężka sytuacja panuje pod miasteczkiem Awdijiwka, położonym nieco na północny zachód od Doniecka. Tutaj Rosjanie poczynili pewne postępy na północ od miasta, posuwając się nieznacznie w kierunku zachodnim i powolutku okrążając także i to miasto. Jest to jednak ok. 9 km na północ od Awdijiwki, Rosjanie idą więc dość szerokim łukiem, a zatem, by ją okrążyć, mają dość długą drogę do pokonania. Oczywiście próbują też nacierać bliżej granic miasta, ale tu są skutecznie powstrzymywani. Zarówno na północ, jak i na południowy zachód od niego.

Co ciekawe, Rosjanie wznowili też

  • drony
  • Rosja
  • Ukraina
  • wojna w Ukrainie
  • Reklama