Prezydent Duda rozpoczął swoje przemówienie po ukraińsku: „Krym jest i był taką samą częścią Ukrainy, jak Gdańsk albo Lublin są częściami Polski”. I dalej: „Myślę, że wielu z nas musi zrobić pewien rachunek sumienia za to, co stało się w ciągu ostatniego roku. Czy de facto zgoda na okupację Krymu nie była błędnym sygnałem ze strony wielu państw pod adresem Rosji”.
Andrzej Duda w Alei Odwagi
Wcześniej, podczas spotkania z Andrzejem Dudą, prezydent Ukrainy otworzył Aleję Odwagi, dodając, że nazwisko prezydenta Polski będzie tu już zawsze. „Jako symbol odwagi, przyjaźni, wsparcia dla Ukrainy wtedy, gdy naprawdę jej tak bardzo potrzebujemy” – oświadczył Wołodymyr Zełenski.
W Kijowie powstała aleja ku czci przywódców, którzy odwiedzili Ukrainę w czasie wojny. Jako pierwsza została odsłonięta tablica Prezydenta @AndrzejDuda. pic.twitter.com/v5wuTXLPiA
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) August 23, 2022
Podczas konferencji prasowej Andrzej Duda został zapytany, czy nie boi się przebywać w Kijowie, któremu grożą rosyjskie uderzenia rakietowe. „Reprezentowanie czasem wiąże się również z ryzykami” – odpowiedział, po czym zapytał dziennikarza, czy ten także nie boi się tu być.