Świat

Johns Hopkins i czterech niewolników

Uniwersytet zbudowany na niewolnictwie

Johns Hopkins Johns Hopkins Bendann Brothers

Uniwersytet Johnsa Hopkinsa, JHU, zyskał światową rozpoznawalność i reputację za sprawą covidowych statystyk, które stworzył, powszechnie uznanych za punkt odniesienia. Na marginesie: autorem pomysłu był pracujący na uczelni chiński doktorant Ensheng Dong, którego zaniepokoiły informacje o nowej chorobie, napływające od znajomych z Wuhanu. Ale równolegle wyszły na jaw pewne bolesne fakty związane z postacią założyciela tej prestiżowej uczelni z Baltimore, rzeczonego Johnsa (pisanego z „s” na końcu imienia) Hopkinsa. W spisach powszechnych z 1840 i 1850 r. odnaleziono, że posiadał wtedy odpowiednio jednego i czterech niewolników. Mocno to naruszyło postument, na którym dotąd stał Hopkins, przedstawiany jako liberalny kwakier, filantrop i żarliwy abolicjonista, wspierający w wojnie secesyjnej Abrahama Lincolna (a posiadanych w rodzinie niewolników miał uwolnić jeszcze jego ojciec Samuel, plantator z Wisconsin). Bezdzietny Hopkins dorobił się na kolei, w handlu i w bankowości i w testamencie swoją wielką fortunę przeznaczył na szpital, ochronkę i uniwersytet – dostępne dla wszystkich, niezależnie od koloru skóry. Na tej pozytywnej legendzie budowano przywiązanie JHU do otwartości, różnorodności i tolerancji. Co dawało świetne rezultaty: przez jej mury przewinęło się 39 noblistów. A teraz taki szok.

Można się było pocieszać, że to stosunkowo skromna przewina: sąsiedni Georgetown University odkrył, iż w 1838 r. sprzedano 272 niewolników, aby pokryć długi uczelni, za co teraz przeproszono. Amerykańskie środowisko uniwersyteckie podeszło do podobnych odkryć z konsekwentną bezwzględnością. Ale wkrótce pojawił się też nurt rewizjonistyczny: że nie zawsze był powód, aby teraz bić się w piersi. Również na JHU. Grupa miejscowych historyków i dokumentalistów przeprowadziła kontrkwerendę.

Polityka 46.2021 (3338) z dnia 08.11.2021; Ludzie i wydarzenia. Świat; s. 11
Oryginalny tytuł tekstu: "Johns Hopkins i czterech niewolników"
Reklama