Świat

Beata Szydło w sidłach „raportu Szydło”. Jest autorką i jest przeciw

Europosłanka PiS Beata Szydło Europosłanka PiS Beata Szydło Aleksiej Witwicki / Forum
„Poprawka Szydło” do „sprawozdania Szydło” zapewne nie przejdzie. „Oczekuję, że Parlament Europejski zjednoczy się przeciwko tej próbie skrajnej prawicy, by sprowadzić nas z powrotem do średniowiecza" – komentował słoweński eurodeputowany Milan Brglez.

Co Beata Szydło zrobi z niechcianym europarlamentarnym dzieckiem, jakim stało się dla niej „sprawozdanie o starzeniu się Europy”? Oficjalnie pozostaje jego główną autorką, ale teraz próbuje wyprzeć się tego tekstu, bo dużo w nim o ochronie praw kobiet, w tym praw seksualnych i reprodukcyjnych, oraz o dżenderze.

Czytaj też: Syn Beaty Szydło sprzedawał worki foliowe u Obajtka

Beata Szydło niewybieralna

Parlament Europejski ma w tym tygodniu przyjąć „sprawozdanie w sprawie starzenia się Starego Kontynentu” z niewiążącymi zaleceniami, jak Unia powinna kształtować m.in. politykę socjalną w obliczu zmian demograficznych.

Sprawozdawczynią, czyli oficjalnie główną autorką tego dokumentu, jest Beata Szydło, choć nad takimi dokumentami zwykle pracuje cały aparat ekspercko-urzędniczy (w tym przypadku głównie sekretariat komisji zatrudnienia i spraw socjalnych – EMPL). Sprawozdawca wytycza główne linie polityczne oraz powinien negocjować na rzecz pozyskania większości izby dla swojego raportu.

Rozdzielanie między europosłów prawa do zajęcia się raportami, które w Brukseli przydają deputowanym znaczenia czy nawet swoistego prestiżu, odbywa się z klucza frakcyjnego i partyjnego. A zatem Szydło temat starzenia się Europy przypadł w komisji EMPL też dlatego. To ta sama komisja,

  • aborcja
  • Beata Szydło
  • gender
  • Parlament Europejski
  • PiS
  • prawa kobiet
  • Reklama