Świat

Drużyna sprinterów

UKRAINA: Wołodymyr i jego drużyna

Wołodymyr Zełenski fetowany przez swoich zwolenników w Kijowie. Wołodymyr Zełenski fetowany przez swoich zwolenników w Kijowie. Reuters / Forum
Prezydent Wołodymyr Zełenski wystartował z najbardziej ambitnym programem reform w historii kraju. Krytycy twierdzą, że ta niecierpliwość zgubi albo jego, albo Ukrainę.
Awakow był przeciwwagą dla autorytarnych zapędów Poroszenki, teraz odgrywa rolę obrońcy zmian przeprowadzanych przez Zełenskiego.Нацгвардія України/Wikipedia Awakow był przeciwwagą dla autorytarnych zapędów Poroszenki, teraz odgrywa rolę obrońcy zmian przeprowadzanych przez Zełenskiego.

Na Ukrainie od kilku lat każde większe wydarzenie polityczne w mediach społecznościowych zaraz dostaje etykietę „zwycięstwa” lub „zdrady”. Nie inaczej było zaraz po wymianie marynarzy i więźniów politycznych między Ukrainą i Rosją 7 września. Obok euforii i łez wzruszenia gorąco dyskutowano o cenie, którą musiał zapłacić prezydent Zełenski.

Zwolennicy poprzedniego prezydenta Petro Poroszenki, który przez pięć lat bezskutecznie próbował uwolnić chociażby reżysera Ołeha Sencowa, nazywają tę wymianę „strategiczną porażką”. Ukraińskich marynarzy Moskwa i tak musiała uwolnić, bo zobowiązał ją do tego oenzetowski trybunał. A wydanie Rosjanom Wołodymyra Cemacha – kluczowego świadka w sprawie katastrofy malezyjskiego boeinga, zestrzelonego pięć lat temu nad Donbasem – rzekomo osłabi europejską koalicję wsparcia dla Ukrainy i ułatwi zniesienie sankcji nałożonych na Rosję.

Rzeczywiście, Holendrzy mocno skrytykowali decyzję Ukrainy, mimo że przed uwolnieniem przesłuchali Cemacha. Natomiast większość zachodnich przywódców klaskała Zełenskiemu, zacierając ręce przed możliwym teraz poprawieniem relacji z Moskwą. Donald Trump zatweetował, że wymiana to tylko pierwszy krok. Cieszył się również Emmanuel Macron, który pragnie ocieplenia relacji z Rosją, aby włączyć ją w nowy system bezpieczeństwa na kontynencie. Warunkiem tego jest jednak wyciszenie konfliktu rosyjsko-ukraińskiego. Powstaje zatem pytanie: na jaki kompromis pójdzie Zełenski z Putinem? I co będzie z tego miał? Część odpowiedzi kryje się w tym, co prezydent robi u siebie w kraju.

Pakiet ustaw

Trudno się dziwić, że Ukraińcy patrzą nowemu rządowi na ręce – większość jego członków, jak i sam prezydent, to polityczni nowicjusze. Ale ten fakt nie tylko nie przeszkadza, a wręcz pomaga w szybkim podejmowaniu decyzji.

Polityka 38.2019 (3228) z dnia 17.09.2019; Świat; s. 44
Oryginalny tytuł tekstu: "Drużyna sprinterów"
Reklama