Świat

Rosyjski robot Fiodor: najpierw w kosmosie, potem na wojnie?

Fiodor to robot antropomorficzny, czyli odtwarzający funkcje motoryczne ludzkiego ciała. Fiodor to robot antropomorficzny, czyli odtwarzający funkcje motoryczne ludzkiego ciała. Roscosmos Space Agency/AFP / East News
Ma 180 cm wzrostu i waży 160 kg. Może ratować ludzi z pożaru, a wkrótce będzie umiał nurkować. Fiodor, pierwszy antropomorficzny robot w kosmosie. Po co on Rosjanom?

Od 22 sierpnia 2019 r. antropomorficzny robot Fiodor przebywa na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, gdzie przechodzi różne badania przydatności. Wszyscy mają z nim ubaw, bo zostawia śmieszne wpisy na Twitterze. Docierając do stacji przy drugiej próbie, napisał: „Proszu proszczenia za zadierżku. Zastajał w probkie. Gotow k prodołżeniu roboty” (Proszę wybaczyć spóźnienie. Utknąłem w korku. Gotowy do podjęcia pracy). Tymczasem umieszczone w nim technologie mogą mieć bardzo szerokie zastosowanie, także militarne.

Robot Skybot F-850 jest znany lepiej jako FEDOR (Final Experimental Demonstration Object Research). Nazwę wymyślił Dmitrij O. Rogozin, były wiceminister przemysłu obronnego, a od 2018 r. dyrektor Roskosmosu, czyli rosyjskiego NASA (mało kto wie, że NASA działa też w zwykłym lotnictwie, a nie tylko w kosmosie). Początkowo robot miał nosić imię „Awatar”, ale Fedor, czyli Fiodor (takie imię nosił m.in. Dostojewski), lepiej się przyjął.

Czym właściwie jest Fiodor?

Fiodor to robot antropomorficzny, czyli odtwarzający funkcje motoryczne ludzkiego ciała. Został wyposażony w skomputeryzowany układ sztucznej inteligencji. Może być wykorzystywany tam, gdzie człowiek byłby zbyt narażony. Nie jest co prawda zupełnie niewrażliwy na różne warunki i okoliczności – elektronika też ma swoje granice wytrzymałości. Ale długotrwała praca w temperaturze -20 st. C to dla niego żadna trudność.

Z wyglądu bardziej przypomina człekokształtnego C-3PO z „Gwiezdnych wojen” niż popularnego R2-D2. Ma 180 cm wzrostu i waży 160 kg.

Reklama