Świat

Bajka o Zuzanie i smokach

Zuzana Čaputová i jej bajkowa kampania

Do niegłosowania na Čaputovą, rozwódkę z dwiema córkami, żyjącą od niedawna w nieformalnym związku ze znanym fotografem, namawiali niektórzy hierarchowie Kościoła katolickiego. Ludzie nie posłuchali. Do niegłosowania na Čaputovą, rozwódkę z dwiema córkami, żyjącą od niedawna w nieformalnym związku ze znanym fotografem, namawiali niektórzy hierarchowie Kościoła katolickiego. Ludzie nie posłuchali. East News
Zuzana Čaputová uważa, że adopcja przez pary homoseksualne jest dla dziecka lepsza niż sierociniec. Mimo to już w sobotę może zostać pierwszą prezydentką Słowacji.
Zuzana Čaputovázuzanacaputova.sk/CTK/PAP Zuzana Čaputová

Bajka zaczyna się tak: „W mieście otoczonym winnicami żyła dziewczynka o imieniu Zuzana. Lubiła bawić się w okwieconym ogrodzie babci. Wyobrażała sobie, że jest odważną bohaterką walczącą o dobro”. W kolejnych akapitach czytelnik dowiaduje się, że Zuzka zaczytywała się w książkach o Ani z Zielonego Wzgórza i filozofii Dalekiego Wschodu, grała w koszykówkę i od małego była wrażliwa na krzywdę słabszych.

Autorką tej patetycznej bajki jest reżyserka i scenarzystka Eva Borušovičová; miasto to Pezinok na przedmieściach Bratysławy, serce małokarpackiego zagłębia winiarskiego. A dziewczynka walcząca o dobro – Zuzana Čaputová, 45-letnia prawniczka, córka murarza i pracowniczki administracyjnej. Już w sobotę może zostać pierwszą w historii Słowacji – i pierwszą w kraju wyszehradzkim – kobietą na stanowisku prezydenta.

Jeszcze pod koniec stycznia sondaże dawały jej piąte miejsce z 9-proc. wynikiem, tuż przed Marianem Kotlebą, kandydatem partii neofaszystowskiej. Startowała z poparciem ugrupowania Progresywna Słowacja, które w sondażach balansuje na granicy progu wyborczego. Jej zespół składał się z młodych osób o niewielkim doświadczeniu w kampaniach.

A jednak w pierwszej turze, 16 marca, Čaputová zdobyła 41 proc. głosów, zostawiając daleko w tyle wszystkich konkurentów. Wygrała w 71 z 79 powiatów, nawet tam, gdzie od lat głosuje się na prawicę. Bratysławska kawiarnia, czyli intelektualiści i dziennikarze, pisze o niej w zachwycie jako o twarzy liberalnej kontrrewolucji, która rzuci wyzwanie populistycznym samcom alfa w rodzaju Viktora Orbána.

– Nie mam ani takich ambicji, ani nie będę miała takich możliwości jako głowa państwa – mówi Čaputová podczas spotkania w jej biurze w Bratysławie.

Polityka 13.2019 (3204) z dnia 26.03.2019; Świat; s. 48
Oryginalny tytuł tekstu: "Bajka o Zuzanie i smokach"
Reklama