Świat

Chorwacja jagiellońska?

Czym jest koncepcja Trójmorza w Warszawie i w Zagrzebiu?

Prezydent RP Andrzej Duda i prezydent Chorwacji Kolinda Grabar-Kitarowić po ogłoszeniu koncepcji Trójmorza w Dubrowniku w 2016 r. Prezydent RP Andrzej Duda i prezydent Chorwacji Kolinda Grabar-Kitarowić po ogłoszeniu koncepcji Trójmorza w Dubrowniku w 2016 r. Jacek Turczyk / PAP
Głównymi partnerami Warszawy w budowie sojuszu Trójmorza mają być Chorwaci. Pewnie dopóki nie dowiedzą się, o co tak naprawdę chodzi Polakom.
Andrej Plenković, nowy premier Chorwacjieuranet_plus/Wikipedia Andrej Plenković, nowy premier Chorwacji

Na papierze więcej je łączy, niż dzieli. Dwa słowiańskie, katolickie narody, które mówią podobnym językiem. Przekonane, że miejsce na mapie, gdzieś między morzem, górami na południu a małymi krajami ze śmiesznymi problemami, nie odzwierciedla ich aspiracji. Jakby los zakpił z nich sobie i zamiast wyznaczyć je do wyższych celów, posłał je w niespokojne zakątki Europy. A w dodatku dał im prawosławnego i tęskniącego za utraconą wielkością sąsiada – odpowiednio Rosję i Serbię. Dotychczas Polska i Chorwacja trzymały się na dystans, ale odkąd prezydenturę objęli Andrzej Duda i Kolinda Grabar-Kitarović nie szczędzą sobie miłych gestów.

Duda i Grabar-Kitarović wygrali wybory w tym samym roku. Niespodziewanie pokonali urzędujących prezydentów, których uśpiło wysokie poparcie w sondażach. Ich zwycięstwa były początkiem marszu po władzę prawicowych partii, z których się wywodzą. Teraz oboje robią wszystko, aby odróżnić się od poprzedników. Duda od Bronisława Komorowskiego, niewyraźnego na kierunku środkowoeuropejskim, a Grabar-Kitarović – od Iva Josipovicia, który uważał, że po wejściu do Unii Zagrzeb powinien zająć się układaniem relacji z sąsiadami z Bałkanów. Czteromilionowa Chorwacja miała być starszą siostrą, która niosłaby kaganek zachodniej integracji Bośni i Hercegowinie, Czarnogórze oraz wyciągała dłoń do pojednania z Serbią.

Kierunek: Zachód

Tymczasem Grabar-Kitarović, 48-letnia dyplomatka z imponującym CV obejmującym m.in. stanowisko zastępczyni sekretarza generalnego NATO, uznała, że czas przestać zajmować się swoim podwórkiem i przestawić zwrotnicę na kierunek północ-południe. Tak zrodziła się koncepcja Trójmorza, integracji państw położonych między Adriatykiem, Bałtykiem a Morzem Czarnym.

Polityka 13.2017 (3104) z dnia 28.03.2017; Świat; s. 58
Oryginalny tytuł tekstu: "Chorwacja jagiellońska?"
Reklama