Tanieją skóry norek. Na ostatnich aukcjach w Kopenhadze, wyznaczających trendy w handlu martwymi norkami, płacono za sztukę równowartość ok. 140 zł, prawie dwa razy mniej niż przed rokiem. Z przeceny cieszą się organizacje domagające się zakazu fermowej hodowli zwierząt futerkowych. Widzą w tym znak, że załamuje się światowe zapotrzebowanie na norki, wynoszące 80 mln skór rocznie.
Czy to faktycznie zapaść? Nic podobnego, odpowiadają hodowcy i handlarze.
Polityka
42.2014
(2980) z dnia 14.10.2014;
Ludzie i wydarzenia. Świat;
s. 7