Oscar Pisotrius jest winny nieumyślnego zabójstwa, w najbliższych tygodniach sąd w Pretorii ogłosi, ile czasu skazany spędzi w więzieniu.
Pistorius jest bohaterem światowej wyobraźni, przede wszystkim ze względu na styl, w jakim pokonał niepełnosprawność. Na igrzyskach w Londynie ścigał się ze zdrowymi biegaczami, jest też najbardziej rozpoznawalnym paraolimpijczykiem. Wiele więcej dodawać nie trzeba, bo szczegóły jego życia są doskonale znane. Z detalami raportowano także emocjonalne reakcje biegacza w sali sądowej, wielokrotnie opisano też i narysowano łazienkę, w której padły strzały. Proces zamienił się w trwający półtora roku globalny reality show, bo przecież mało co ogląda się tak dobrze, jak spadające gwiazdy.
Nic dziwnego, że w tym spektaklu nieproporcjonalnie mało miejsca poświęcono ofierze. Reeva Steenkamp zginęła z rąk swojego partnera. I choć sąd przychylił się do argumentów adwokatów, że sprawca nie miał zamiaru pozbawiać jej życia, to i tak Reeva Steenkamp, jak niegdyś Pistorius w sporcie paraolimpijskim, stała się symbolem. Wciągnięto ją na sztandary kampanii przeciwko przemocy domowej.
W jej wyniku w Republice Południowej Afryki (50,5 mln mieszkańców) co roku ginie ponad tysiąc kobiet. Tyle co w sześciokrotnie liczniejszych Stanach Zjednoczonych, gdzie w 2012 r. mężowie lub narzeczeni zabili 992 partnerki. W USA tylko 10 proc. wszystkich przestępstw przeciwko życiu i zdrowiu kobiet popełniają obce osoby, co w ostatnich dniach przypomniano w związku z barbarzyństwem gracza futbolu amerykańskiego, który do nieprzytomności pobił swoją partnerkę. Według ONZ w 2012 r. doszło na całym świecie do 437 tys. zabójstw (raport wspomina o zabójstwach umyślnych). Ponad 60 tys. ofiar zginęło z rąk bliskich, 43,6 tys. zabitych było kobietami.
Trudno od relacji z procesów, zwłaszcza z celebrytami w rolach głównych, oczekiwać, by ponad bawienie widzów miały jakąkolwiek wartość edukacyjną. Będzie więc dobrze, jeśli poza wystrojem łazienki zostanie zapamiętane, że mężczyźni toczą z kobietami regularną wojnę – i to w globalnej skali.