Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Świat

Samo pojedzie

Czy już niedługo kierowca w samochodzie będzie zbędny? Czy już niedługo kierowca w samochodzie będzie zbędny? BMW / materiały prasowe

Nadjeżdżają auta bez kierowców. Od początku przyszłego roku pojawią się na brytyjskich drogach. Nie będzie ich wiele, bo rozwiązaniom pozwalającym samochodom faktycznie jechać samodzielnie daleko do doskonałości. Niezbędna jest zmiana przepisów, by inżynierowie, wcześniej skazani na tory wyścigowe i prywatne drogi, mogli sprawdzić swoje projekty w rzeczywistym ruchu drogowym, tak jak to się dzieje w niektórych stanach USA. Stworzenie technologii podobnej do lotniczych autopilotów będzie zadaniem na lata. W powietrzu przeszkód jest mniej niż na ziemi, więc auta do skręcania, przyspieszania i hamowania potrzebują mnóstwa zgranych ze sobą czujników, kamer, radarów i wsparcia satelitów.

Jest dobra wiadomość dla tych, którzy obawiają się nudy za kółkiem. Otóż jeszcze długo nie uda się wyeliminować kierownicy w tych pojazdach, które miałyby się szybko poruszać. W nich kierowca w każdej chwili będzie mógł zrezygnować z usług komputera i odzyskać kontrolę nad jazdą. Mimo tych komplikacji najbardziej ambitni z branży motoryzacyjnej i informatycznej (w grze są m.in. BMW, General Motors, Google, Mercedes, Nissan, Toyota i Volvo) napomykają, że pojazdy takie mogą wejść do masowej produkcji już w 2020 r.

Polityka 34.2014 (2972) z dnia 19.08.2014; Ludzie i wydarzenia. Świat; s. 9
Reklama