Od kilkunastu dni przeciw wyburzeniu zachowanego fragmentu muru berlińskiego, który jest jednym z najbardziej znanych symboli miasta, protestuje kilkaset osób. Buldożery usunęły już duże fragmenty East Side Gallery, pokrytego politycznymi obrazami światowych artystów, najdłuższego zachowanego fragmentu umocnień granicznych oddzielających wschodnią i zachodnią część Berlina. Między murem a Szprewą ma powstać nowoczesny 14-piętrowy wieżowiec z luksusowymi apartamentami, podziemnym parkingiem i biurami. Działki budowlane nad Szprewą należą do najbardziej pożądanych w stolicy Niemiec. Planuje się tu także budowę hotelu i biurowca. Przeciwnicy zburzenia muru zebrali już 50 tys. podpisów. W niedzielę w tej sprawie protestowało blisko 10 tys. osób. Prace wstrzymano, ale szanse na wygraną są jednak niewielkie. Wykonawca zobowiązał się za to do ustawienia usuniętych fragmentów muru w innym miejscu. W 2008 r. East Side Gallery została odnowiona kosztem 2,2 mln euro.