Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Społeczeństwo

Opatrzność czuwa

Po okresie kłopotliwego milczenia Lewica i Demokraci właśnie ogłosili publicznie, że Opatrzność Boża, której centrum ma się w przyszłości znaleźć w świątyni w Wilanowie, to sprawa kontrowersyjna i niewykluczone, że ocierająca się o przekręt.

Nieoficjalnie od dawna wiadomo, że lewica w całą tę Opatrzność nie bardzo wierzy, a brak wiary umacniają w niej wyniki ostatnich wyborów oraz wyraźnie rysujący się kryzys przywództwa w LiD. W sytuacji, gdy na czele lewicy stoi ktoś taki jak kolega Olejniczak, wiara w jakąś czuwającą nad nami opatrzność jest niczym nieuzasadniona, a w każdym razie mocno przedwczesna, twierdzą niezadowoleni członkowie SLD. Politycy lewicy nastawieni do Opatrzności bardziej kompromisowo podejrzewają, że nawet jeśli wzmiankowana Opatrzność rzeczywiście istnieje, to sprzyja tylko jednej opcji światopoglądowej, nie ma zatem powodu wspierać jej finansowo ze środków budżetowych, o co apelują kościelni hierarchowie.

Zdaniem posłanki Senyszyn, w sztucznie podsycanej przez określone koła wrzawie wokół Opatrzności Bożej w istocie chodzi o dojenie państwa, dlatego LiD zamierza wystosować do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o zablokowanie wypłaty 30 mln zł z budżetu na Świątynię i Centrum Opatrzności Bożej. W opinii liderów lewicy, ewentualna wypłata byłaby niezgodna z konstytucyjną zasadą rozdziału Opatrzności Bożej od państwa.

W odpowiedzi poseł PiS Tadeusz Cymański poszedł na całość i zagroził w mediach inicjatorom wniosku surową odpowiedzialnością przed Trybunałem Najwyższego.

Ogarnięci nastrojami antyopatrznościowymi liderzy LiD deklarują, że nie poddadzą się wyrokom tego Trybunału, dopóki jego aktualny przewodniczący nie zostanie zastąpiony kimś bardziej neutralnym światopoglądowo.

Reklama

Czytaj także

null
Fotoreportaże

Richard Serra: mistrz wielkiego formatu. Przegląd kultowych rzeźb

Richard Serra zmarł 26 marca. Świat stracił jednego z najważniejszych twórców rzeźby. Imponujące realizacje w przestrzeni publicznej jednak pozostaną.

Aleksander Świeszewski
13.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną