Jaki ma być absolwent polskiej szkoły. Co już wiadomo o nowej reformie oświaty? Kulisy konsultacji
„Powinni kierować się wartościami takimi jak odpowiedzialność, szacunek i prawda. Mieć poczucie sprawczości oraz dbać o dobrostan swój i innych ludzi. Umieć budować relacje i troszczyć się o dobro wspólne”. To część opisu profilu absolwenta, czyli stworzonego przez podległy MEN Instytut Badań Edukacyjnych pożądanego portretu osób kończących w przyszłości polską szkołę. Ma on być punktem startu do reformy oświaty w 2026 r.
W ostatnich tygodniach Fundacja Stocznia na zlecenie IBE przeprowadziła na temat profilu konsultacje, pomyślane jako otwarta po raz pierwszy publiczna dyskusja o tym, co edukacja powinna dawać dzieciom i nastolatkom. Wstępne „techniczne” wnioski z tego procesu przedstawia ekspertka IBE Elżbieta Strzemieczna.
JOANNA CIEŚLA: Ile osób wzięło udział w dyskusji o przyszłości polskiej szkoły?
ELŻBIETA STRZEMIECZNA: W konsultacjach prowadzonych przez Stocznię w formie stacjonarnej lub online wzięło udział 2,5 tys. osób. Kolejne 1,4 tys. uczestniczyło w dyskusjach organizowanych głównie przez szkoły. W tym gronie było niewielu uczniów. Zdecydowanie większą grupę stanowili nauczyciele oraz przedstawiciele stowarzyszeń i fundacji, które pracują w obszarze oświaty. Oprócz tego otrzymaliśmy ok. 40 stanowisk różnych organizacji. Mieliśmy nadzieję na większe zaangażowanie, ale zdajemy sobie sprawę, że mógł je utrudniać krótki czas trwania tych konsultacji.