Społeczeństwo

Więcej legalnych aborcji

Więcej legalnych aborcji. Ale w polskim szpitalu nadal jest trudniej niż za granicą

Fundacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny FEDERA szacuje, że Polki wykonują rocznie od 80 do 200 tys. aborcji. Fundacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny FEDERA szacuje, że Polki wykonują rocznie od 80 do 200 tys. aborcji. Shutterstock
Zanim zabieg się w ogóle odbędzie, trzeba przejść przez długą drogę uzyskania zaświadczenia od psychiatry.

Z danych Narodowego Funduszu Zdrowia przekazanych POLITYCE wynika, że do końca sierpnia tego roku szpitale przeprowadziły więcej terminacji ciąży niż w całym 2023 r. Dokładnie 530, podczas gdy poprzedniego roku rozliczono 509 takich zabiegów, a w 2022 r. jeszcze mniej, bo 453. Jeśli ta tendencja się utrzyma, liczba wykonanych legalnie w tym roku aborcji zbliży się do tej sprzed wyroku Trybunału Julii Przyłębskiej, kiedy wykonywano ich nieco ponad tysiąc rocznie. (Przypomnijmy: po wyroku z 22 października 2020 r. wykreślono trzecią przesłankę do aborcji: ciężką, nieodwracalną wadę płodu, która była najczęstszą przyczyną przerywania ciąży w polskich szpitalach).

To suma kilku czynników. Przede wszystkim politycznej zmiany, dzięki której coraz szerzej stosowana jest przesłanka do aborcji mówiąca o zagrożeniu dla życia i zdrowia kobiety, a więc obejmująca także zdrowie psychiczne. Poza tym resort zdrowia wydał w sierpniu wytyczne dla zarządzających szpitalami i lekarzy w sprawie terminacji ciąży, wskazujące, że jedno orzeczenie lekarskie o zagrożeniu zdrowia kobiety wystarczy, by przeprowadzić zabieg.

Nastroje studzą jednak obrończynie praw kobiet, podkreślając, że wciąż daleko do oczekiwanego przełomu. – Zorganizowanie aborcji w polskim szpitalu jest wciąż trudniejsze niż za granicą. Zanim zabieg się w ogóle odbędzie, trzeba przejść przez długą drogę uzyskania zaświadczenia od psychiatry. Następnie trzeba poszukać sobie odpowiedniego szpitala, a to nie jest łatwe. W szpitalu kobiety spotykają się z lekarzami, którzy kwestionują ich zaświadczenia, padają pomysły, by potrzebujące aborcji wysyłać na dwutygodniowe obserwacje na oddziale psychiatrycznym. Oddzielną sprawą jest to, jak odbywa się ten zabieg. Nie stosuje się najnowszych metod rekomendowanych przez WHO – mówi Justyna Wydrzyńska, aktywistka z Aborcyjnego Dream Teamu.

Polityka 49.2024 (3492) z dnia 26.11.2024; Ludzie i wydarzenia. Kraj; s. 8
Oryginalny tytuł tekstu: "Więcej legalnych aborcji"
Reklama