Społeczeństwo

Zabiegi śledczych

Aborcja: „sprawa wyjątkowo pilna!”. Polowanie na czarownice trwa. Śledczy stosują sztuczki

Śledztwo w głośnej sprawie pani Joanny trwa. Nie dotyczy jednak ani łamania praw pacjentki, ani nadużyć policji. Dotyczy hipotetycznej pomocy w aborcji. Śledztwo w głośnej sprawie pani Joanny trwa. Nie dotyczy jednak ani łamania praw pacjentki, ani nadużyć policji. Dotyczy hipotetycznej pomocy w aborcji. Obywatel Janek
W sprawach z aborcją w tle rekomendacje dla prokuratorów dopiero powstają. Państwo nadal płaci za bezprawne dochodzenia. A prolajferzy nadsyłają kolejne donosy.
Adam Bodnar, już w funkcji prokuratora generalnego, powołał zespół, który przeanalizował akta ponad 600 spraw dotyczących aborcji prowadzonych po wydaniu wyroku. Kwerenda nie wypadła źle.Kancelaria Premiera Adam Bodnar, już w funkcji prokuratora generalnego, powołał zespół, który przeanalizował akta ponad 600 spraw dotyczących aborcji prowadzonych po wydaniu wyroku. Kwerenda nie wypadła źle.

Zmieniły się rządy, zapowiedziano zmianę prawa, a potem w Sejmie upadła nowelizacja ustawy znoszącej karalność za pomoc w aborcji, ale wniesiono kolejny projekt. Prokuratura tworzy wytyczne, jak nie nadużywać prawa i nie kierować go przeciw kobietom. Lecz krakowsko-kieleckie śledztwo w głośnej sprawie pani Joanny trwa. Nie dotyczy jednak ani łamania praw pacjentki, ani nadużyć policji. Dotyczy hipotetycznej pomocy w aborcji. Przesłuchiwani są świadkowie, przetrząsa się komputery i telefony, zamawia opinie ekspertów. Biegli za publiczne pieniądze ustalają np., czy pani Joanna naprawdę była w ciąży i jakimi lekami mogła ją usunąć.

W lipcu 2023 r. pani Joanna przerwała ciążę, co w Polsce nie jest czynem zabronionym. Każda kobieta ma prawo zamówić tabletki i je zażyć. Psychicznie czuła się coraz gorzej, zadzwoniła więc po pomoc do swojej psychiatry. Ta poradziła udać się do szpitala, lecz jednocześnie powiadomiła policję. Tam sprawę potraktowano jak zabójstwo. Policjanci wkroczyli do szpitala, pozbawili panią Joannę wolności. Kazali jej się rozbierać do naga i kucać. Na ponad rok zarekwirowano jej służbowy laptop i telefon. W odpowiedzi na zarzuty o bezprawne działanie komendant policji upublicznił wrażliwe dane pacjentki. Byłoby sporo pracy dla prokuratora. Ten jednak szuka osoby, która być może wiedziała o planach pani Joanny i wsparła ją w trudnym momencie. Zanim za następne kilka miesięcy śledztwo zostanie umorzone, jak większość podobnych, państwo polskie zdąży wydać kolejne tysiące złotych.

Aborcja: polowanie na czarownice

Podstawą wszczęcia wspomnianych dochodzeń jest art. 152 par. 2 o pomocy w aborcji. Przepis wymyślony przed 30 laty, by ścigać ginekologów, teraz służy do urządzania polowań na czarownice. Przez całe dekady śledztwa z tego paragrafu wszczynano niezwykle rzadko.

Polityka 41.2024 (3484) z dnia 01.10.2024; Społeczeństwo; s. 36
Oryginalny tytuł tekstu: "Zabiegi śledczych"
Reklama