Społeczeństwo

Więcej pijemy, krócej żyjemy

Więcej pijemy, krócej żyjemy. Jak to się stało, że wróciliśmy do sytuacji z lat 90.?

Kinga Janik-Koncewicz: „W 1999 r. statystyczny Polak mógł kupić za pensję minimalną ok. 27 butelek wódki, a w 2021 r. – 107”. Kinga Janik-Koncewicz: „W 1999 r. statystyczny Polak mógł kupić za pensję minimalną ok. 27 butelek wódki, a w 2021 r. – 107”. Getty Images
Polacy żyją krócej niż jeszcze dekadę temu. Prace naszego zespołu pokazują, że coś złego zaczęło się dziać z naszym zdrowiem – mówią prof. Witold Zatoński, Kinga Janik-Koncewicz i dr hab. Łukasz Gruszczyński.
Prof. dr hab. Witold A. ZatońskiKamil Piklikiewicz/East News Prof. dr hab. Witold A. Zatoński

JOANNA CIEŚLA: – Cieszą się państwo, że papierosy i alkohol podrożały od stycznia?
WITOLD ZATOŃSKI: – Nas interesuje poprawa długości życia i stanu zdrowia Polaków. Wzrost cen papierosów czy wódki to może być dopiero mały krok w tym kierunku. Poprzedni rząd zaplanował zwiększenie akcyzy na alkohol i papierosy o 5–10 proc., ale z powodu inflacji i wzrostu płac ceny realne dalej będą spadać, tak jak to się dzieje już od co najmniej 10 lat.

Zbyt tania wódka i papierosy nas zabijają? Bo przeciętny Polak umiera dziś młodziej niż w niedawnej przeszłości.
Kinga Janik-Koncewicz: – Faktycznie długość życia Polaków przestała rosnąć – żyjemy dziś tyle, co mniej więcej 10–12 lat temu – kobiety 80 lat, mężczyźni niecałe 72 lata. Ale szczególnie niepokojące jest, że to przeciętnie o pięć lat mniej niż w Europie Zachodniej. Pod tym względem wróciliśmy do sytuacji z lat 90.

Łukasz Gruszczyński: – Znaczenie ma oczywiście pandemia Covid-19. Ale związane z koronawirusem wskaźniki zaczynają się poprawiać, no i covid dotknął też Europę Zachodnią. A prace naszego zespołu i analizy statystyczne pokazują, że coś złego zaczęło się dziać z naszym zdrowiem dużo wcześniej. Ok. 2014 r. długość życia mężczyzn przestała rosnąć. Dwa lata później wyhamowała też w przypadku kobiet.

A długo rosła wcześniej?
WZ: Od lat 90. Choć jeszcze na początku tej dekady stan zdrowia w naszym kraju był najgorszy w Europie. Polacy najczęściej na tle innych społeczeństw chorowali na raka płuc, bardzo często umierali z powodu zawałów. Przyczyniały się do tego głównie papierosy. Jeśli chodzi o alkohol, to – wbrew stereotypowi – od połowy lat 60. do ok. 2000 r. byliśmy w dolnej części europejskiej ranklisty pod względem spożycia.

Polityka 4.2024 (3448) z dnia 16.01.2024; Społeczeństwo; s. 30
Oryginalny tytuł tekstu: "Więcej pijemy, krócej żyjemy"
Reklama