Papież Franciszek mianował nowego nuncjusza w Polsce. 60-letni abp Antonio Guido Filipazzi jest u nas nieznany, ale to może dobrze. Bo będzie dopiero musiał rozeznać się w sprawach Kościoła w naszym kraju. „Nauczyć” się tego Kościoła, tak jak dwaj jego poprzednicy w nuncjaturze przy alei Szucha w Warszawie. Jak oni jest Włochem i zawodowym dyplomatą w służbie Watykanu.
Wychowanek Jana Pawła II
Nie mówi po polsku, ale nazwał się kiedyś wychowankiem Jana Pawła II, był w Częstochowie i w muzeum Auschwitz, studiował materiały o polskich męczennikach, w tym o Karolinie Kózce, zamordowanej w 1914 r. przez rosyjskiego żołnierza. Interesował się tematem męczeństwa podczas wojny. To jednak dawne dzieje w jego kościelnej karierze. Przybywa do Polski z Nigerii, wcześniej pracował w Indonezji. To kraje, gdzie toczą się konflikty na tle etnicznym i religijnym. Być może Watykan uznał, że to doświadczenie może się mu przydać i w Polsce. Nasz kraj też przechodzi trudny okres w polityce i w Kościele.
Inaczej jednak niż w tamtych państwach, gdzie chrześcijaństwo nie dominuje, u nas zetknie się z dominacją katolicyzmu. Będzie musiał poznać opinie polskiego episkopatu na temat skutków tego stanu rzeczy. Miejmy nadzieję, że nie ułatwi sobie życia, wiążąc się z jedną grupą biskupów, nadającą dziś ton w polskim Kościele. Tą drogą na skróty poszedł jego poprzednik