Społeczeństwo

Miłość aż po grób

To było brutalne zabójstwo w politycznym światku. Wstrząs. Właśnie zapadł wyrok

Wiadomo, że Igor zadzwonił na 112. Zapis rozmowy odtworzono na procesie. To był najdramatyczniejszy moment. Wiadomo, że Igor zadzwonił na 112. Zapis rozmowy odtworzono na procesie. To był najdramatyczniejszy moment. Jarosław Pruss / Forum
To był wstrząs – brutalne zabójstwo w politycznym światku. Para młodych działaczy związanych z PiS i naraz nóż w brzuch i śmierć. Karolina zabiła Igora. Prokuratura domagała się 25 lat więzienia. Właśnie zapadł wyrok.
Z czasem zaczęło się coś psuć. Igor znikał, Karolina nie miała z nim kontaktu, na co reagowała histerycznie.Łukasz Rayski Z czasem zaczęło się coś psuć. Igor znikał, Karolina nie miała z nim kontaktu, na co reagowała histerycznie.

Na pozór wszystko układało się idealnie. Oboje młodzi, piękni, zaangażowani politycznie. 26-letnia Karolina, smukła, długowłosa blondynka, pięła się zgrabnie po szczeblach politycznej kariery, od kiedy w 2016 r. została działaczką stowarzyszenia KoLiber, związanego ze środowiskiem PiS. Staż w biurze senatora, potem w KPRM u premiera Morawieckiego, zatrudnienie w fundacji Komisji Papierów Wartościowych. W 2018 r. założyła fundację Portia (cel: „promowanie wszechstronnego rozwoju i edukacji człowieka na całym etapie życia”), której została prezeską i jedynym członkiem zarządu. I na którą dość szybko dostała dotację prawie 400 tys. zł z Narodowego Instytutu Wolności, gdzie rządzili jej koledzy z prawicy. Znajomi mówią o jej dobrych kontaktach m.in. z wpływowym w PiS Piotrem Mazurkiem, pełnomocnikiem rządu ds. polityki młodzieżowej, wtedy szefem gabinetu politycznego wicepremiera Glińskiego i członkiem rady Narodowego Instytutu Wolności. Na Facebooku miała zdjęcie z 2019 r. z imprezy w pokoju hotelowym z udziałem Mazurka, były też zdjęcia z nim podpisane „friends”.

Jak się później okazało, z pieniędzy fundacji opłacała swoje mieszkanie w Wilanowie. I pobierała pensję. Na portalu biznesowym pisała o swojej aktywności, udziale w parlamencie studentów, chwaliła się dwoma tytułami magistra prawa (KUL i Uczelni Łazarskiego), poza tym studiami kryminalistyki, a także historii, choć – jak wynika z aktu oskarżenia – ma wykształcenie średnie.

On: 21-letni Igor, działacz młodzieżowy z Lublina. Wiceprzewodniczący Młodzieżowej Rady Miasta Lublin, marszałek Parlamentu Dzieci i Młodzieży Województwa Lubelskiego, poseł na Sejm Dzieci i Młodzieży. Przyjechał do Warszawy na studia na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego.

Polityka 7.2023 (3401) z dnia 07.02.2023; Społeczeństwo; s. 34
Oryginalny tytuł tekstu: "Miłość aż po grób"
Reklama