Społeczeństwo

Dwa lata bez przeciwdziałania dyskryminacji

Czarny Protest w Krakowie Czarny Protest w Krakowie Agencja Gazeta
Pod koniec 2016 r. Krajowy Program Działań na Rzecz Równego Traktowania przygotowany przez rząd PO utracił ważność. Od tej pory nie mamy żadnego kompleksowego programu tego typu.

Od zeszłego tygodnia pojawia się w sieci wiele tekstów na temat agresji i dyskryminacji w przestrzeni publicznej. Staramy się znaleźć rozwiązania, którą pozwolą nam skutecznie przeciwdziałać przemocy.

Piszemy o mediach, politykach, edukacji, społeczeństwie – we wszystkich tych obszarach chcielibyśmy wprowadzić jakąś zmianę. Tymczasem w Polsce nie ma w tej chwili żadnego kompleksowego programu, który przewidywałby systemową walkę z dyskryminacją.

Krajowy Program Działań na Rzecz Równego Traktowania

W latach 2013–2016 istniał taki program. Nazywał się on Krajowym Programem Działań na Rzecz Równego Traktowania. Jego inicjatorzy wyszli za założenia, że państwo powinno mieć ogólną strategię walki z dyskryminacją, że można zdiagnozować najważniejsze problemy, określić konkretne zadania do realizacji i podzielić je pomiędzy poszczególne resorty.

Jakie przykładowo zadania znalazły się w programie? Przykładowo: konsultacje z rodzinami sprawującymi opiekę nad osobami z ciężką niepełnosprawnością, które w połączeniu z pracą ekspertów i zespołu legislacyjnego miały dać efekt w postaci opracowania projektu ustawy; promowanie rozwiązań ułatwiających funkcjonowanie w pracy kobiet będących w okresie karmienia piersią czy uruchomienie całodobowego, bezpłatnego, ogólnokrajowego telefonu zaufania udzielającego porad w sprawie wszystkich form przemocy.

Program objął takie obszary, jak równe traktowanie na rynku pracy, w obszarze ubezpieczeń społecznych, edukacji, przeciwdziałanie przemocy, ochronę zdrowia, równe traktowanie w dostępie do dóbr i usług, przeciwdziałanie przemocy, politykę antydyskryminacyjną.

Dla kogo Program Działań na Rzecz Równego Traktowania?

Wbrew temu, co pisały niektóre media, celem nadrzędnym projektu była poprawa sytuacji różnych grup społecznych, które potencjalnie zarażone są na przemoc i dyskryminację. Jeżeli weźmiemy pod uwagę liczbę kobiet w społeczeństwie, liczbę osób starszych, osoby niepełnosprawne – około 10-15 proc. populacji oraz ich otoczenie – staje się jasne, że odbiorcami programu była znaczna część społeczeństwa.

Dla niektórych ekspertów Krajowy Program Działań na Rzecz Równego Traktowania nie był nawet programem dobrym. Organizacje pozarządowe – takie jak np. Kampania przeciwko Homofobii zwracały uwagę, że w niewielkim stopniu uwzględniono w programie sytuację osób LGBT, organizacje feministyczne, że niewiele jest tam działań na rzecz równości kobiet i mężczyzn. Niektórzy nazywali go nawet „programem nierównego traktowania”. Oceniano, że rząd, opracowując program, poszedł w kierunku politycznie bezpiecznym, że zadania wybrane są fragmentarycznie, nie był on też w całości realizowany.

Dlatego rząd PO był za program i jego realizację rzadziej chwalony, częściej krytykowany. Jednak temat polityki państwa dotyczącej przeciwdziałania dyskryminacji istniał w przestrzeni publicznej, a konieczność prowadzenia polityki równościowej nie była kwestionowana.

Prace nad nowym programem

Pod koniec 2016 r. Krajowy Program Działań na Rzecz Równego Traktowania przygotowany przez rząd Platformy utracił ważność. Od tej pory nie mamy żadnego kompleksowego programu tego typu.

W drugiej połowie 2016 r. pojawiły się pytania o prace o kolejną edycją Programu. W sierpniu do Pełnomocnika Rządu do spraw Społeczeństwa Obywatelskiego i Równego Traktowania zwróciła się zastępczyni Rzecznika Praw Obywatelskich Sylwia Spurek. Dowiedziała się, że Krajowy Program Działań na Rzecz Równego Traktowania będzie kontynuowany w nowej perspektywie czasowej – to znaczy w kolejnych latach kalendarzowych po 2016 r. Pełnomocnik wyjaśnił, że trwają prace nad ewaluacją Krajowego Programu w zakresie działań realizowanych przez poszczególne resorty. Poinformował, iż „większość resortów nadesłała propozycje zagadnień, które w ich ocenie powinny być kontynuowane lub uwzględnione w nowej edycji Krajowego Programu Działań na Rzecz Równego Traktowania. Zaproponowane kwestie będą następnie poddane analizie”.

W kwietniu 2017 r. przyszłość Krajowego Programu Działań na Rzecz Równego Traktowania stała się przedmiotem interpelacji poselskiej – pytała posłanka PO Monika Wielichowska. W odpowiedzi Pełnomocnik wyjaśniał, że przeprowadzono ewaluację wewnętrzną programu. Zaznaczył, że w jej trakcie „członkowie Zespołu Monitorującego Krajowy Program Działań na Rzecz Równego Traktowania przedstawili wstępne propozycje zagadnień i problemów, które w ich opinii powinny znaleźć się w nowej edycji Programu” oraz, że „w chwili obecnej trwa analiza zgłoszonych propozycji i dopiero po jej zakończeniu zostanie podjęta decyzja o rozpoczęciu prac nad opracowaniem nowej edycji Programu”.

Rozporządzeniem z dnia 6 grudnia 2018 r. w sprawie zniesienia niektórych organów pomocniczych Rady Ministrów i Prezesa Rady Ministrów Zespół Monitorujący Krajowy Program Działań na Rzecz Równego Traktowania został zniesiony.

Do chwili obecnej brak informacji, kiedy i czy rzeczywiście Program zostanie uchwalony.

Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Sport

Kryzys Igi: jak głęboki? Wersje zdarzeń są dwie. Po długiej przerwie Polka wraca na kort

Iga Świątek wraca na korty po dwumiesięcznym niebycie na prestiżowy turniej mistrzyń. Towarzyszy jej nowy belgijski trener, lecz przede wszystkim pytania: co się stało i jak ta nieobecność z własnego wyboru jej się przysłużyła?

Marcin Piątek
02.11.2024
Reklama