Społeczeństwo

Lampion rozświetla mrok

Pamiątki z powstania wielkopolskiego

W drodze do Polski z frontowymi kolegami, listopad 1918 r. – zdjęcie z albumu Mieczysława Wierzbińskiego. W drodze do Polski z frontowymi kolegami, listopad 1918 r. – zdjęcie z albumu Mieczysława Wierzbińskiego. Repr. Marcin Kołodziejczyk / Polityka
W Poznaniu ogłosili akcję zbierania pamiątek z powstania wielkopolskiego 1918 r. Przyniesiono same eksponaty niemartyrologiczne.
Stefania Stecka z fotografią ojca, Mieczysława Wierzbińskiego, w mundurze Wojska Wielkopolskiego.Marcin Kołodziejczyk/Polityka Stefania Stecka z fotografią ojca, Mieczysława Wierzbińskiego, w mundurze Wojska Wielkopolskiego.

Zaczęło się od walizki na kółkach, którą mniej więcej rok temu nieznajoma starsza pani wtoczyła do gabinetu Macieja Nowaka, animatora kultury, krytyka teatralnego i kulinarnego, dyrektora artystycznego Teatru Polskiego w Poznaniu. Pani przyjechała z Kalisza, w walizce miała kilkaset odziedziczonych po dziadku starych pocztówek, a na nich szlak bojowy tego dziadka, wliczając wielką bitwę pod Verdun w 1916 r. Pani dotychczas źle trafiała, opowiada Maciej Nowak, żadna instytucja nie chciała przejąć jej zbiorów. Pomyślał, że walizek i szuflad z zabytkowymi zdjęciami, którymi nikt się nie zainteresuje, musi być więcej w wielkopolskich domach.

Tak Nowak wpadł na pomysł konkursu na pamiątki z powstania wielkopolskiego. W 2018 r. wypadała setna rocznica powstania. Z pomysłem poszedł do urzędu miasta, Akcja Powstanie ruszyła w oparciu o miejskie wydawnictwo Posnania i powiązane z nim Cyfrowe Repozytorium Lokalne CYRYL, które od lat zbiera i publikuje w sieci wielkopolskie memorabilia. Zamieszczono małe ogłoszenie w „Głosie Wielkopolskim” – zgłosiło się ponad 60 osób, przyniosły prawie 500 eksponatów, a wszystkie bardzo kameralne i rodzinne. Był wśród nich np. czerwony lampion z orłem, wiszący w oknie poznańskiej kamienicy w tym dniu, kiedy Ignacy Jan Paderewski przemawiał do poznaniaków z hotelu Bazar.

Pamięć poznańska

Rozmawiając z poznaniakami, zwłaszcza z rodzin osiadłych tutaj od pokoleń, można usłyszeć ich wielkopolską wersję historii: 11 listopada 1918 r., dzisiaj w całym kraju świętowany jako rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości, był dla ówczesnej Prowincji Poznańskiej zwyczajnym dniem pod niemieckim panowaniem.

W drugim dziesięcioleciu XX w. Europa płonęła – rewolucja w Rosji, wojna światowa, powojenne rewolucyjne ruchy w Rzeszy Niemieckiej, ziemie przechodzące z rąk do rąk na skutek walk lub na mocy często nietrwałych dyplomatycznych porozumień.

Polityka 51/52.2018 (3191) z dnia 18.12.2018; Społeczeństwo; s. 51
Oryginalny tytuł tekstu: "Lampion rozświetla mrok"
Reklama