Społeczeństwo

Czy wiara pada na rozum

W kraju nasilają się prześladowania niektórych religii. Najbardziej prześladowane są religie: katolicka i smoleńska.

Wyznawcy tej ostatniej są w dodatku nazywani sektą, co obraża zarówno ich, jak i wyznawane przez nich wartości spiskowe.

Prześladowanie religii smoleńskiej ma na celu obalenie świętej wiary w to, że śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego zabili Ruscy do spółki z Tuskiem i Komorowskim. Prześladowanie religii katolickiej – zdaniem polskich biskupów – ma na celu obalenie prawa bożego i łamanie bożych postanowień będących fundamentem państwa.

Abp Głódź ujawnił w Wielkanoc, że „Bożemu postanowieniu, że istnieje mężczyzna i niewiasta, przeciwstawiana jest kulturowa kategoryzacja płci”. Nie wiadomo, jak długo Bóg da radę wytrwać w tym postanowieniu pod naporem agresywnych feministek i posłanek Grodzkich. I jak długo będzie w stanie stawiać opór dokonaniom współczesnej nauki, która kiedyś doprowadziła do wynalezienia bomby atomowej, a obecnie wynalazła genderyzm i metodę in vitro. Metodę, którą w święta zdemaskował z ambony abp Polak, ujawniając, że nie chodzi tu o żadne osiągnięcie, a jedynie o „naukową produkcję dziecka”. Zdaniem Polaka produkcja takiego dziecka jest moralnie szkodliwa i powinna być zakazana, a państwo, które taką produkcję rozkręca, to państwo chore.

Brutalnym atakiem na wyznawców religii smoleńskiej było ujawnienie nowego stenogramu rozmów z kabiny pilotów rozbitego Tu-154. Sporządzono go na podstawie nowej kopii nagrań z czarnych skrzynek, na której słychać o wiele więcej niż na kopiach poprzednich. W PiS już pojawiły się wątpliwości, czy to dobrze, że wszystko tak wyraźnie słychać i komu to służy? Poseł Mastalerek jest dobrą jakością kopii oburzony i uważa ją za skandal oraz prowokację Platformy, wymierzoną w kandydata Dudę.

Osoby wierzące w zamach uważają, że poprzednia jakość kopii zupełnie wystarczała do wykrycia całej prawdy o nim.

Polityka 16.2015 (3005) z dnia 14.04.2015; Felietony; s. 4
Reklama