Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Społeczeństwo

Polityka i obyczaje

Polityka

Pogoda znowu była mało świąteczna. Krzysztof Varga wspominał sentymentalnie w „Dużym Formacie”: „jakież to zimy były za komuny mroźne, śnieżne, takie jakie powinny być. Od kiedy nastała III RP, zimy spsiały, dziś prawdziwych zim już nie ma, mamy ciepłą wodę w kranie i ciepłe zimy, gdzie są niegdysiejsze śniegi?”.

Piotr Wierzbicki, autor głośnego w czasach PRL „Traktatu o gnidach”, w świątecznej „Rzeczpospolitej” o duchowej kondycji społeczeństwa: „Dziś głównymi dobrami poszukiwanymi są lukier, puder, elegancja, luksus. Jana Kowalskiego nie obchodzi ani podwyższenie wieku emerytalnego, ani korupcja, ani reforma finansów publicznych, ani nawet wzrost podatków. Ma być parysko. No i ma być święty spokój”.

Marek Kondrat, aktor i koneser win, w wywiadzie dla „Tygodnika Powszechnego”: „Uważam, że w szczęśliwych czasach, których dożyliśmy, w ramach miłości do ojczyzny trzeba dbać przede wszystkim o własne życie. Nie idę spać z Polską na ustach, tym bardziej z nią nie wstaję”.

Rada, z której w okresie okołoświątecznym można jeszcze skorzystać. O. Marcin Mogielski, przeor klasztoru dominikanów w Gdańsku, w „Gazecie Wyborczej”: „Bardzo popieram churching, czyli szukanie kościoła, w którym przeżyję mszę naprawdę, a nie tylko zdenerwuję się na niemądrym kazaniu. Nie narzekaj na księdza polityka, tylko zrób coś. Bądź tam, gdzie ci dobrze, a nie w najbliższym kościele z krótką mszą”.

Robert Nęcek, rzecznik archidiecezji krakowskiej, w wywiadzie dla „Polski” o zazdrości, jednym z grzechów głównych rodaków: „Rozmawiałem z pewnym rabinem z Rotterdamu.

Polityka 1.2015 (2990) z dnia 28.12.2014; Polityka i obyczaje; s. 114
Reklama