Społeczeństwo

Polityka i obyczaje

Polityka

Wysłannik „Tygodnika Powszechnego” rozglądał się po ścianach gabinetu Elżbiety Bieńkowskiej, co skłoniło panią minister do wyjaśnień: „Te dwa rysunki zrobiła kilka lat temu młodsza córka, a to jest wilk, bo lubię wilki oraz świnie”. „Aha, ale dlaczego wilki oraz świnie?” – dopytywał się dziennikarz. „Boże, muszę o tym mówić? Bo są mądre, lojalne i monogamiczne”.

Aktywny medialnie w minionym tygodniu Roman Giertych ogłosił, iż premier Tusk skręcił w lewo „w obawie przed paroma pijaczkami i błaznami, którzy próbowali zrobić Europę Plus”. Na konkretne pytanie o pijaczków udzielił jednak wymijającej odpowiedzi: „Sam widziałem w mediach niektórych z nich, jak pili publicznie na ulicy alkohol”.

Jeden sklep z alkoholem w hotelu poselskim, trzy w okolicach Sejmu, a teraz jeszcze następny. „Na dodatek 24 godziny na dobę! Kolejki podobno już się ustawiają” – informuje „Fakt” i stwierdza nie bez zazdrości: „Tak dobrze nasi parlamentarzyści jeszcze nie mieli”.

Czwarty Machalica, czyli najmniej znany syn Henryka Machalicy, jest zastępcą kierownika cmentarzy komunalnych w Zielonej Górze oraz radnym PO, choć o polityce nie ma najlepszego zdania. „To dziwka, która nie patrzy, komu dupy daje, ale w lokalnym wymiarze można parę fajnych rzeczy dla ludzi zrobić” – powiedział w wywiadzie dla „Dużego Formatu”.

Niewielu polityków ma tak konkretne plany jak europoseł Marek Migalski, który po wyjściu z PiS współtworzył PJN.

Polityka 21.2013 (2908) z dnia 21.05.2013; Polityka i obyczaje; s. 106
Reklama