Społeczeństwo

Żadnych świętości

Z życia sieci

Zdzisław Kręcina w nowej roli. Zdzisław Kręcina w nowej roli. AN

Abdykacja Benedykta XVI przyćmiła wszystkie inne wydarzenia ostatnich dni – w świecie memów nawet awarię prądu podczas Super Bowl (która okazała się amerykańską odpowiedzią na „basen narodowy”) i Beyoncé przyłapaną z groźną miną. U nas wieści z Watykanu wpisano od razu w bieżący kontekst polityczny (wierchuszka PiS z podpisem: „Ale my chcieliśmy odwołać premiera, a nie papieża!”), a hen, w świecie, sugerowano, że papież zrezygnował porażony głupotą użytkowników Twittera, zmęczony zmaganiami z wiatrem i własną garderobą albo skuszony castingami do nowej części „Gwiezdnych wojen”. Zaroiło się też od kandydatów na jego następców. Zdaniem internautów, spore szanse mają Zdzisław Kręcina, John Godson oraz uśmiechnięty młodzieniec, który dał się sfotografować z tablicą: „Bóg powiedział, że jeśli zbiorę milion lajków, będę następnym papieżem”.

Polityka 08.2013 (2896) z dnia 19.02.2013; Fusy plusy i minusy; s. 99
Oryginalny tytuł tekstu: "Żadnych świętości"
Reklama