Maturzysto, szykuj się do maratonu!
Matura - jak przygotować się do wielogodzinnych testów
Joanna Cieśla: Tegorocznych maturzystów, którzy zdają na poziomie rozszerzonym język polski, matematykę lub język obcy, czeka prawdziwe wyzwanie. Rano 2-3 godziny obowiązkowego egzaminu podstawowego, potem 2 godziny przerwy i egzamin rozszerzony - kolejne 3 godziny. Do matury zostało jeszcze kilka miesięcy. Jak przez ten czas przygotować się do takiego maratonu?
Dr hab. Ewa Czerniawska: Z punktu widzenia higieny pracy umysłu taki system jest nie do przyjęcia. Nikt nie jest w stanie utrzymać koncentracji uwagi przez tak długi czas, a jest to tym trudniejsze, gdy dochodzi stres – naturalny przy egzaminach takich jak matura. Radziłabym z wyprzedzeniem ćwiczyć metody relaksacyjne, tak, aby te dwie godziny przerwy maksymalnie wykorzystać na zrzucenie z siebie napięcia.
Uczyć się jakichś specjalnych technik?
Niekoniecznie. Świetnie relaksuje sięganie do wspomnień dobrych chwil - np. udanych wakacji. Warto to sobie zawczasu poprzypominać, zgromadzić taki zapas przyjemnych sytuacji, do których można wrócić pamięcią. Ważne, aby były to wspomnienia jak najdokładniejsze, obejmujące różne zmysły – obrazy, ale też dźwięki, czy zapachy. Ludzki organizm nie jest w stanie być jednocześnie przerażony i zrelaksowany, więc, kiedy zajmiemy się myślą o dobrych zdarzeniach, lęki miną. Nie tylko w przerwie, ale także w czasie egzaminu – gdy pojawia się luka w pamięci: znam odpowiedź, a nie potrafię sobie przypomnieć – zamiast gorączkowo szukać jej w głowie, lepiej chwilę pomyśleć o czymś sympatycznym. Wtedy zgubiona informacja sama się odnajdzie.
Czy ćwiczyć długodystansowe rozwiązywanie przykładowych testów maturalnych?
Maturzyści i tak na co dzień są obciążeni, nauczyciele rozwiązują też z nimi testy w szkole, więc to nie jest konieczne.