Rynek

Dźwignia finansowa

DŹWIGNIA FINANSOWA - pożyczanie astronomicznych sum w celu zwielokrotnienia zysku z inwestycji. Załóżmy, że mamy 1000 zł i pomysł na genialny interes, który w krótkim czasie przyniesie nam 50 proc. zysku. Jeśli zainwestujemy tylko swoje pieniądze, zarobimy 500 zł. Jeśli jednak pożyczymy od kogoś milion i dołożymy do naszego tysiąca, to nasz zarobek wyniesie 500 tys. 500 zł. W ten sposób inwestują na wielką skalę najbardziej zuchwali gracze finansowi. Przed kryzysem największe banki inwestycyjne były wylewarowane na 30-krotność posiadanego kapitału.

Ale dźwignia działa w obie strony: jeśli nasza genialna inwestycja nie wypaliła i przyniosła 10-proc. stratę, to nie tylko straciliśmy nasz tysiąc, ale mamy jeszcze do spłacenia 99 tys. 100 zł długu. W takim właśnie położeniu, tylko z wieloma dodatkowymi zerami z tyłu, znalazło się wiele funduszy i banków, które zainwestowały w derywaty kredytowe. Te, które nie zbankrutowały, od miesięcy się delewarują, czyli pozbywają astronomicznych długów.
Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Między sobą żartują: „Jak poznać biegacza? Sam ci o tym powie”. To już cała subkultura

Strava zastąpiła mi Instagram – wyjaśnia Michał. – Wrzucam tam zdjęcia z biegania: jakiś widoczek, zdjęcie butów, zmęczona twarz, kawka po bieganiu, same istotne rzeczy.

Norbert Frątczak
12.01.2025
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną